Autor Wątek: Tulejowanie cylindra  (Przeczytany 2972 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jerry74

  • Gość
Tulejowanie cylindra
« dnia: 02-04-2007, 08:30:17 »
Witam.
Chcialem zapytac czy ktos z was wykonywal taka operacje. Jakie sa koszty itp., ewentualnie gdzie w 3miescie mozna to wykonac?
Tlok dosc mocno porysowal tuleje, wiec szlif odpada.

Pozdrawiam
Jerry

Jerry74

  • Gość
Odp: Tulejowanie cylindra
« Odpowiedź #1 dnia: 12-04-2007, 23:27:49 »
No dobra. Widze, ze czytaja, a nic nie powiedza.
Opowiem wam moja "przygode" :)
Wracalem sobie z Wisly, a ze pogoda byla ladna i trasa niczego sobie to przed Lodzia (w kierunku Gdyni) przeciagnalem moja Toyke do 180-190km/h. Lecialem sobie zdrowo, szla jak przeciag (3 osoby i pelny bagaznik). Toyka zagazowana. Lece sobie, skonczyl sie gaz, przelaczyla sie na benzyne. Przejechalem moze z 30km i dym z tylu widze. Zatrzymuje sie, pod maske i...... cala komora silnika zajeb.... olejem. Mysle sobie, super do Gdyni 400km. Ale nic, do najblizszej stacji, dolalem 2l oleju i w dluga. Pracowala nierowno, jakby jeden gar nie palil. Przy 3000obr/min pracowal dosyc rowno, wiec dotoczylem sie do Gdyni wlewajac do silnika 6l oleju :). Jakas kontrolka, ze silnik nie teges, no co wy, nic z tych rzeczy.
Na drugi dzien do mechanika. Moze zawor, moze tlok, moze, moze.... Po zdjeciu glowicy okazalo sie - nadtopiony tlok :)
Tuleja zorana, drugi szlif. Tloki nie dostepne do Avensis, orginalne dostepne tylko na pierwszy szlif po 370zl/szt. Decyzja - szukac silnika.
Firma z Redy, silnik na szczescie na polce. Do mechanika (z Sopotu, polecam :)). Przekladka 3 dni. Dzis bylem na myjni. :)
Jutro bede rozbieral silnik, zeby sobie tlok na pamiatke zostawic. Mam na zbyciu, blok 4AFE i dobra glowice. Kolektor dolotowy sobie narazie zostawie.
To chyba na tyle. Jak ktos ma jakies pytania - sluze. :)
Pozdrawiam.
Jerry.

Offline radmik

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 90
Odp: Tulejowanie cylindra
« Odpowiedź #2 dnia: 12-04-2007, 23:54:03 »
Witam!!!
Tak czytalem i powiem Tobie tak ze chyba silnik taniej kupisz niz wyniesie Cie remoncik silnika.
Ale byc moze sie myle ale chyba raczej nie. Tymbardziej ze chcesz tulejowac cylindry. To sobie policz 4x370 plus koszt tuleji robocizna to chyba taniej bedzie jak silnika poszukasz.
Kumpel co prawda w astrze wymienial silnik i za to mu policzyli 500 albo 600 zlociszy.
A mechanik nie jest wysokich lotów u nas nazywany potocznie "KOWAL".
Takze musisz sobie przekarkulowac.

Pozdrawiam
Rav 4 2.0

Dagon

  • Gość
Odp: Tulejowanie cylindra
« Odpowiedź #3 dnia: 12-04-2007, 23:55:22 »
Nie chce być niemiły, ale też nie mogę się powstrzymać przed komentarzem. "Podziwiam" Twoją decyzję kontynuowania jazdy   :-(

Jerry74

  • Gość
Odp: Tulejowanie cylindra
« Odpowiedź #4 dnia: 13-04-2007, 08:01:19 »
Bylem przed Lodzia, godz. 18:30, niedziela. Niby mam Assistance, ale by mnie odstawili do nablizszej Toyoty i co dalej?
Oczywiscie bylo ryzyko, ale (wtedy tego nie wiedzialem) tlok i tak byl nadtopiony, wiec tylko podziwiac Toyke, ze na trzech garach przejechala 400km :) i dowiozla mnie do domku.

Silnik juz kupiony, przelozony i Toyka bzyczy jak pszczolka :)
Mam tylko jeszcze pytanko, natury formalnej. Jak to jest z tymi numerami silnika, musze je aktualizowac w karcie pojazdu?
Dla kogo mam to zrobic, dla przyszlego kupca?

Pozdrawiam.
Jerry.

Offline xmikolajx

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 153
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tulejowanie cylindra
« Odpowiedź #5 dnia: 06-06-2007, 20:30:02 »
Podziwiać rzeczywiście można, z drugiej strony kiedyś jeździłem Ładą Samarą, miałem usterkę zaworu wydechowego w jednym z cylindrów (okazało, że się rozhartował i zmienił kształt na owalny :) )  - efekt był taki, że silnik nie palił na ten cylinder poniżej 3 000 obrotów..jeździłem tak ze 3 - 4 miesiące.. jechałem ze Szczecina w Bieszczady, 5 osób na pokładzie, pełen bagażnik, nie odmówiła ani wtedy posłuszeństwa ani później do samej naprawy. Oceniam że przejechałem na 3 cylindrach około 5 tys km. Czy zatem to jakiś wyczyn 400km na 3 cylindrach ... chyba jednak tak zważając, że silnik wylewał z siebie tyle oleju.


Pozdrawiam,
Mikołaj
In (T) we trust.


 

Beesafe.pl