Autor Wątek: ZAWIEDZIONY  (Przeczytany 2628 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

RAFAŁ

  • Gość
ZAWIEDZIONY
« dnia: 22-05-2007, 11:54:43 »
WITAM WSZYSTKICH!
JESTEM POSIADACZEM COROLLI HATCHBECK D4D Z 2002R.KAZDY ZACHWALA TE SAMOCHODY,A JA MAM GO 3 LATA I JESTEM KOMPLETNIE ZAWIEDZIONY.FAKT,DO LUTEGO TEGO ROKU NIE BYŁO PROBLEMÓW,ALE JAK SIĘ ZACZĘŁY TO KONIEC!SAMOCHÓD STOI W SERWISIE 6 SŁOWNIE SZEŚĆ TYGODNI I NIE MOGĄ ZLOKALIZOWAĆ USTERKI.(SILNIK ZGASŁ PODCZAS JAZDY I NIE MOŻNA ODPALIĆ).MAM NADZIEJĘ ŻE NOWA COROLLA BĘDZIE MNIEJ AWARYJNA,BO JAK DO TEJ PORY,PRZYNAJMNIEJ U MNIE JEST TO KOLEJNA DALEKOWSCHODNIA JEDNORAZOWA ZABAWKA,KTÓREJ JUŻ NIGDY NIE KUPIĘ.
POZDRAWIAM! :embarrassed:
P.S.: :furious3:POMPA,WTRYSKI,ZRESZTĄ WSZYSTKO SPRAWDZANE!
TAK NA MARGINESIE CIEKAWE ILE ZAŚPIEWAJĄ,OCZYWIŚCIE JEŚLI ZROBIĄ.ŻENADA!

Admin

  • Gość
Odp: ZAWIEDZIONY
« Odpowiedź #1 dnia: 22-05-2007, 12:51:31 »
1) Nie krzycz
2) To tylko samochód
3) smochód jest taki dobry jak serwis który go przeglada i naprawia.
4) 99% awarji to niedbalstwo, zaniedbania za stronu kierowców i serwisów.

Offline 2.0 XL D-Turbo

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 162
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZAWIEDZIONY
« Odpowiedź #2 dnia: 22-05-2007, 14:01:40 »
1) Nie krzycz
2) To tylko samochód
3) smochód jest taki dobry jak serwis który go przeglada i naprawia.
4) 99% awarji to niedbalstwo, zaniedbania za stronu kierowców i serwisów.


pierwsze 3 pkt - OK

pkt 4 - nie zgadzam się. są samochody, które się po prostu psują, żebyś nie wiem jak dbał, tzw. felerne egzemplarze, niby wszystko ok, dbane przez właściciela, robione przez znajomego mechanika, w którego interesie leży, żeby klient był zadowolony, a auto i tak się psuje.

PS - koledze RAFAŁOWI współczuję, bo to cholery idzie w takich przypadkach dostać...
Camry 2.0 GLi 1989 56tkm
Maxima QX 3.0 1996
Pajero 3.2 DiD 2001
ex- 2.0 XL-D-turbo sedan 1988
ex- 2.0 GLi kombi 1991 - Siostrowóz
ex- LS400 1992 - so long...

Offline GLADIATOR

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Mężczyzna
    • Corolla E-9
Odp: ZAWIEDZIONY
« Odpowiedź #3 dnia: 30-05-2007, 16:29:33 »
Niestety to juz nie te same japonce co kiedys, jestem ciekawy ktora nowa Rolka ma na liczniku 250 tysiecy taka z 2004 roku naprzykład lub 2005 :grin:
www.corolla.fora.pl
www.lybra.fora.pl
Lancia Lybra SW 1,9 JTD Power

Bartek72

  • Gość
Odp: ZAWIEDZIONY
« Odpowiedź #4 dnia: 30-05-2007, 23:17:49 »
Cytuj (zaznaczone)
jestem ciekawy ktora nowa Rolka ma na liczniku 250 tysiecy taka z 2004 roku naprzykład lub 2005
Ciekawe zdanie, ale nic z niego nie rozumiem :-(
Samochod z 2004 roku zeby miec na liczniku 250000 km musialby jezdzic dziennie 228,3105022831050 km.

morano1

  • Gość
Odp: ZAWIEDZIONY
« Odpowiedź #5 dnia: 31-05-2007, 01:44:38 »
witam
ciekawe co to za serwis masz  skoro tyle czasu nie moga zrobic po co sa komputery w tych samochodach  sa montowane podlacza i wszystko sprawdza w 10 min  tylko czea trafic na fachowca przedewszystkim
to nie fiat 126 ze np zaplon czea ustawiac za pomoca zarowki i tym podobnych bajerow
pozdrawiam

Offline Croom

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1248
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ZAWIEDZIONY
« Odpowiedź #6 dnia: 14-06-2007, 10:09:43 »
U mnie  jezdza znajomi w NESTLE corollkami E-12 i maja po 200tys km roczniki 2002 i nic spoko bardzo zadowoleni, jezdza tylko na przeglady, poza tym jak to serwis nie moze zdiagnozowac uszkodzenia ?
Jaja jakies stary ....?
Co to za ASO ?

nie zatankowales czasem jakiejś "wody" ?
Pozdrawiam serdecznie
Piotr Dziektarz
www.zmienolej.pl


 

Beesafe.pl