Autor Wątek: Lusterko - skradzione  (Przeczytany 2978 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Juwisz

  • Gość
Lusterko - skradzione
« dnia: 21-08-2007, 11:55:53 »
Rano podchodze do samochodu i widze, ze brakuje lewego lusterka - obudowa przekrecona do przodu, srubki mocujace lusterko z obudowa wyrwane z miesem. Zamowilem nowe w ASO Anwa, cena ok 370zl :angry: (czas oczekiwania 2 dni) za zwykłe niepodgrzewane lusterko, w innych ASO cena ta sama  (troche duzo). Na Allegro nie znalazlem nowego oryginału do tego rocznika (zamienniki powyzej 135zl), w sklepach internetowych tez nie natrafilem. Mial ktos podobna kradziez, nie wiedzialem, ze lusterka Yarisa sa takie chodliwe? W ASO nie byli zdziwieni kradzieza lusterka, jedynie, ze ktos nieumiejetnie wyrwal lusterko uszkadzajac obudowe (lusterko trzyma sie na zatrzaskach). Moze podpowiecie, gdzie w Krakowie lub okolicach mozna od reki dostac oryginalne czesci?

P.S. To juz druga kradziez w KRK, najpierw rąbneli oryginalne kolpaki (700zl w ASO).

Offline AceVentura

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1260
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lusterko - skradzione
« Odpowiedź #1 dnia: 21-08-2007, 21:26:24 »
Cytuj (zaznaczone)
najpierw rąbneli oryginalne kolpaki (700zl w ASO).

ile? może 70zł sztuka...?  :icon_pray:

"Women are equal to men...They're men with boobs" ;)

Juwisz

  • Gość
Odp: Lusterko - skradzione
« Odpowiedź #2 dnia: 22-08-2007, 09:53:51 »
prawie 170 zl sztuka, wiec kupilem alufelgi

Offline SZYMON14

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 4796
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lusterko - skradzione
« Odpowiedź #3 dnia: 22-08-2007, 11:43:21 »
prawie 170 zl sztuka,

Zgadza sie sam sie interesowałem tematem


Yaris 1.3 2005 r., Auris 1.6 2010 r., Auris 1.3 2012 r.

gorek86

  • Gość
Odp: Lusterko - skradzione
« Odpowiedź #4 dnia: 23-08-2007, 20:53:52 »
P.S. To juz druga kradziez w KRK, najpierw rąbneli oryginalne kolpaki (700zl w ASO).

Juwisz a jesteś pewien, że Ci ukradli lusterko, a nie poprostu jakiś pijany szedł, wyrwał,bo mu się nudziło i wrzucił do pobliskiego kosza?
Też jestem z Krk i ostatnio widziałem właśnie coś takiego w Vectrze, a lusterko leżało dwa metry od auta.
Kołpaki swego czasu też mi rąbneli, ale trafiłem na jakąś promocje w ASO i całkiem tanio wyszło.

Juwisz

  • Gość
Odp: Lusterko - skradzione
« Odpowiedź #5 dnia: 24-08-2007, 15:01:08 »
Faktem jest, ze lusterko zniknelo, nie szukalem w pobliskich koszach (w promieniu kilkunastu metrow jest tylko smietnik), ale i tak nic mi to nie daje, bo obudowa zostala zniszczona.
Juz wymienilem w ASO, lusterko 368zl, robocizna 36zl, razem 404zl.
Lusterko ciezko wyrwac bez pomocy jakiegos ostrego narzedzie, np noza lub srubokreta, a widac bylo na obudowie slady uzycia jakiegos podobnego narzedzia.

mkr

  • Gość
Odp: Lusterko - skradzione
« Odpowiedź #6 dnia: 24-08-2007, 15:49:59 »
prawie 170 zl sztuka, wiec kupilem alufelgi
miałem dokładnie taką samą historię....


 

Beesafe.pl