Witaj Niger,
Tak mozez zalac pol i nawet pelnym ale po zalaniu pol syntetykiem wymieniasz po tygodniu eksploatacji na nowy olej.Polsyntetyk bardzo dobrze wyplucze
wszystkie pozostalosci po minerale i je wyrzucisz oczywiscie filtr oleju najwazniejszy, potem spokojnie jezdzij te swoje 10 000km,juz na czystym oleju.Syfy nie beda krazyc po systemie.Warto te pare groszy zainwestowac.
Oszczedzisz silnik. Jazda na minerale to w przyszlosci klopoty z wszystkimi systemami w tym silniku.
Moja Camrzyca byla teraz w Polsce plakala na tych drogach ale na A2 to od poczatku do konca pokonala w dwie godzinyz malym haczkiem.Z powrotem tez ale dopiero pokazala co jeszcze potrafi od poczatka Berliner Ring do Stralsundu a wlasciwie 30km przed Berliner Ring i do Stralsundu i do Sassnitz ale tam ograniczenie do max 100km/h. To pokonalem te odleglosc w trzy godziny z poczatku musialem dac gazu bylo ciagla 180km/h pozniej na Szczecinskiej do Prenzlau ograniczenie do 120km i od Prenzlau do Stralsundu 160km/,zdazyla na prom bez problemu z zapasem 15 minutowym sprawdzilem olej grama nie spalila na cala wyprawe 3200km a przebieg juz ma leciwy 439 000km. Eksploatowana tylko na Mobil 1 5W-50 cale zycie.Ciekawe zjawisko zauwazylem na A2 przy 160km/h jest lekkie wozenie samochodu na boki przy wietrze bocznym tego zjawiska niema na nawierzchniach reflowanych na betonie w Niemczech przy o wiele wiekszym wietrze bocznym i predkosci. Dowodzi ze asfalt niema tej przyczepnosci ktora winna miec.W Szwecji czasem sie depnie tez nie wystepuje to zjawisko.
Pzdr.Camry 2.2
P.S Pamietacie zmienilem tylko pompe olejowa i juz niemam zadnych wyciekjow pod glowica a tych miejsc nie uszczelnialem. Czyzby wzrost cisnienia w magistrali olejowej spowodowal uszczelnienie?