Bylo miedzy mimi a blacha duzo luzu. Akurat tyle ze po odchyleniu (bylo z tym troche zabawy) udalo mi sie tam wcisnac i przykleic cienkie paski wyciete z maty bitumicznej. Z zewnatrz oczywiscie nic nie widac. Szkoda ze te i inne elementy sa z tak twardego plastiku, kiepsko spasowane i nalozone na gola blache... Mysle ze inne firmy robia to solidniej, nawet w najmniejszych modelach. Z drugiej strony pewnie wine ponosza francuzi...
Czyli nie ściągałeś całego plastiku ze słupka? Bo ja miałem taki zamiar, tylko nie wiem czy warto. Może na początek spróbujętak jak ty, czyli coś miekkiego wcisnęw szczelinę.
Zgadzam sięz tobą, że tak twardy plastik i goła blacha to tragedia, irytuje mnie to strasznie. Zastanawiam się, czy nie warto byłoby okleić powierzchni styku plastiku z blachą jakąś samoprzylepną gąbką (myślęzwłaszcza o boczkach drzwi).