Z tego, co mi sięwydaje, to chyba ktos w klubie Corolli mial u siebie taką wkładkęTTE. Tylko zastanówmy się: Po co? Niewiele (o ile nic to nie da). Poza tym, jak kupowac, to lepiej na przyklad K&N, czy cos takiego. Z pewnoscia bedzie tansze, niz TTE, a struktura i budowa filtra ta sama. Poza tym jeszcze ważniejszy jest dolot samego powietrza. Wszystko trzeba zrobić fachowo, bo generalnie w japonczykach latwiej jest cos spieprzyc, niz poprawic. Taki dobrze wykonany dolot plus stozkowy, izolowany termicznie stozkowy filtr powietrza - owszem, moglby dac jakis znikomy przyrost mocy. Wymiana samego wkladu da Ci jedynie przyjemniejszy pomruk silnika.
Moge przypuszczac, ze wklad TTE w Toyocie moglby kosztowac ok 400-500 zl (wnioskuje po np. horrendalnie wysokich cenach sprezyn TTE), ale nie jestem tego pewien.
Za 1000 zl masz chipa V-techu. Zamontowal go sobie jeden z klubowiczow, ktory dzieki temu w Yarisie 1.0 zwiekszyl moc i moment o ok 7-8 KM i Nm. To juz zawsze coś... W Yarisie 1.3 zyski powinny byc nie mniejsze... Pzdr.