Dziękuję A czy możesz rozwinąć Dlaczego nie chciałbyś silnika który jest o te parę koni mocniejszy, ma łańcuch rozrządu i hydrauliczna regulacja luzu zaworowego nawet jeśli 3.3 ma legendarna trwałość?
Właśnie z powodów, które wymieniłeś, głównie dlatego, że to już jest "nowa jakość Toyoty", której ja nie kupuję. Chcesz mocny silnik - idź w UZ'y, bo GR:
- ma łańcuch, który wprawdzie nie ma tendencji do rozciągania się po 50kkm, ale za to zębatki na wałkach lubią lecieć
- o tej hydraulicznej regulacji sobie poczytaj, jak pięknie nie trzyma luzów i jakie ludzie tańce odprawiają przy tym
- piston slap
- pompy wody o wątpliwej wytrzymałości, a żeby ją wymienić, to pół silnika do rozbiórki (powodzenia pod maską w Siennie)
- o przewodach olejowych już chyba każdy słyszał (fajnie się wymienia :D)
- ciągle sypiące się cewki
- inne drobnostki, które potrafią skutecznie obrzydzić ten "kilka koni mocniejszy silnik"
No i często połączony z nim problem o nazwie U660e/f.
Moim zdaniem jak chcesz Siennę, to znajdź taką z 3MZ'em i U150e/f.
To już jako-tako jedzie, skrzynia jest jeszcze całkiem fajna, a 1/3MZ jest takim śmiesznym silnikiem, który ominęły wszelkie wady i niedoróbki.