Autor Wątek: Ave/CarinaE  (Przeczytany 4089 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ja6ol

  • Gość
Ave/CarinaE
« dnia: 21-08-2008, 21:34:10 »
Cześć,
jeżdżę Cariną E `94 1,6 LPG. Zaczynam szukać następnego auta. Myślę o Ave diesel D4D. Może się wypowiedzieć ktoś na temat osiągów/dymamiki tych aut. Dużo jeżdżę w trasie a wyprzedzanie 1.6LPG nie zawsze zadowala.
Druga sprawa, o którą się bardziej boję to zawieszenie. Ja osobiście nie jestem zadowolony z zawieszenia w Carinie. Niby dość komfortowe ale jakoś dla mnie za miękkie. (wcześniej jeździłem astrą I i mi zawiecha lepiej pasowała). Moje pytanie - czy w tych toyotach jest podobne zawieszenie/właściwości jezdne.
Nie chodzi mi o sportową jazdę ale radości z jazdy też ma znaczenie:)
Pozdro

Qba

  • Gość
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #1 dnia: 22-08-2008, 11:38:23 »
Jeśli interesujesz się Avensis MKI (przed 2003), to wrażenia z jazdy będziesz miał podobne, jak w Carinie E. T22 jest pod względem konstrukcyjnym prawie identyczna z T19. Miałem obydwa wystarczająco długo, by przekonać się, że Avensis T22 to Carina E ubrana w ładniejsze piórka. Dopiero T25 (czyli Avensis MKII, od 2003) to jest rzeczywiście zupełnie nowy samochód. Również pod względem właściwości jezdnych.

Pod względem zachowania na drodze, T19 i T22 znacznie ustępowały... pierwszemu Focusowi. W przypadku T25 jest już tak, jak być powinno.

Na marginesie - podobny manewr marketingowy, jak w przypadku T19->T22, Toyota wykonała w przypadku zamiany Corolli na Aurisa. Auris to niewiele więcej, niż ostatnia Corolla w nowych piórkach. Za wyjątkiem modelu z silnikiem D-CAT.

Offline Kryspin

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 5488
  • Płeć: Mężczyzna
    • Toyota Klub
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #2 dnia: 22-08-2008, 11:55:41 »
A ja osobiście po doświadczeniach twierdzę że w ave jest gorzej niż w carinie.

Zawieszenie jest bardziej miękkie, ma skłonności do nurkowania (standardowe)
Pozycja za kierownicą także w carinie była wygodniejsza niż w ave (nie pasujący podłokietnik i podłokietnik drzwiowy za nisko)
Carina się wolniej stażeje niż avensis (MKI) optycznie oczywiście

Konstrukcyjnie to "prawie" identyczne auta celowo "prawie" bo to jednak stanowi róźnice... z tym że niekoniecznie w kierunku satysfakcjonyjącym dla mnie patrząc pod kątem zmiany modelu na nowszy czyli ave.
« Ostatnia zmiana: 22-08-2008, 12:25:53 wysłana przez Kryspin »
TK Automobile - serwis, naprawa , diagnostyka

harry

  • Gość
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #3 dnia: 22-08-2008, 12:23:27 »
moja ave jest pierwsza toyota jaka posiadam (mam ja od dziesieciu tygodni - przejechalem 12.815 km) i myslalem ze to tylko moje wrazenia ze nie moge sobie znalezc miejsca za kierownica. nie chodzi mi o wykladanie sie na fotelu ale o w miare proste siedzenie i wykorzystanie podlokietnikow - a przynajmniej jednego na drzwiach. moze mam za krotkie ramiona ;-) ale zawsze mi troche brakuje aby sie oprzec.
w ciasnych zakretach w pewnym momencie buda daje nura i na dodatek lekko odchodzi na zewnatrz (nawet przy niezbyt szybkim wejsciu). 
amory mam sprawne, opony dunlopy w bardzo dobrym stanie - tak wiec pozostaje zlozyc to na karb "urody" tego samochodu.
wyprzedzanie przy 2.0 d4d jest bezklopotliwe i na dodatek nie wymaga krecenia silnika do bardzo duzych obrotow - podstawa to przyzwyczajenie sie ze to diesel i niejako planowanie manewru tak aby byl jak najbardziej plynny.
astra (a wlasciwie dwiema) zrobilem cos okolo 300 tys. (astra I combi i astra 1,8 3d) i zdecydowanie inaczej trzymaja sie drogi - zbieraja wszystkie nierownosci i dziury infomujac o tym kierowce ale zdecydowanie pewniej trzymaja tyl na zakretach (zwlaszcza 3d). w porownaniu z nimi ave jest mniej stabilna ale traktujac ja bardziej jak limuzyne (bez szalenstwa na drodze) masz w zamian komfort i cisze w zawieszeniu.
« Ostatnia zmiana: 22-08-2008, 12:29:37 wysłana przez harry »

EDDY

  • Gość
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #4 dnia: 22-08-2008, 14:48:58 »
Ja też nie miałem tej przyjemności jeździć Cariną, a szkoda. Co do Avensis to to fakt: "myszkować" lubi, czasami aż za bardzo, a to właśnie dlatego, że jest miękka. Natomiast jeżeli chodzi o komfort jazdy to tutaj żadnych zastrzeżeń nie mam w końcu to limuzyna właśnie jest. Zawieszenie wielowahaczowe z tyłu spełnia swoją rolę w 100% :-)

ja6ol

  • Gość
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #5 dnia: 22-08-2008, 21:30:38 »
Wielkie dzięki za odpowiedzi. Potwierdziły się moje czarne myśli i przypuszczenia:). Trzeba będzie poszukać czegoś innego. Pewnie wybór padnie na jakiegoś niemca:p
POZDRAWIAM

harry

  • Gość
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #6 dnia: 23-08-2008, 10:14:28 »
w ciasnych zakretach w pewnym momencie buda daje nura i na dodatek lekko odchodzi na zewnatrz (nawet przy niezbyt szybkim wejsciu).

chyba piszac w pospiechu niezbyt precyzyjnie opisalem moje wrazenie:
"buda odchodzi na zewnatrz" czyli nastepuje kiwniecie samochodu na zewnatrz poniewaz przod bardzo chetnie wchodzi mocniej w zakret czyli do WEWNATRZ.
samochod jest moim zdaniem nadsterowny, czyli trzeba go wyprowadzac kierownica z zakretu bo chetnie by ten zakret jeszcze bardziej zaciesnil.
niebezpieczne dla malo doswiadczonych kierowcow bo latwo jest spowodowac ze bagaznik zacznie wyprzedzac przod samochodu ;-)

Offline piters

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #7 dnia: 26-08-2008, 18:42:13 »
Podłączam się pod post ja6ol bo na wiosnę zamierzam zamienić carinę na avensis (ok 2000 rok). Ale jeżeli carina jest lepsza od avensis to sam już nie wiem:) Potrzebny mi kombi w dieslu  w wersji sol najlepiej z webasto i atermicznymi szybami a taką to można ściągnąć z zachodu za ok 18.000 w dobrym stanie.
Jest jakaś alternatywa oprócz avensis? Ford Focus? Renault Laguna (niezłe wyposażenie ale awaryjny)?

Offline slawekgl

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #8 dnia: 26-08-2008, 20:12:26 »
Dorzuce swoje 3 grosze, bo jezdzilem 3 lata carina E 1.6 identyczna jak zalozyciel watku tylko bez gazu, a teraz przemieszczam sie ave T22 D4D.
Nie wiem czy moj styl jazdy sie tak bardzo rozni od poprzednikow, czy moze mam tak male wymagania, ale trzymanie sie w zakretach mojej avensis jest dla mnie zupelnie wystarczajace, mimo ze faktycznie jest bardziej "miekka" jak juz zostalo powiedziane. Nie zauwazylem tez zeby avensis miala nawet na sniegu tendencje do zarzucania tylem - wrecz przeciwnie - uwazam ze na sliskiej nawierzchni trzyma sie lepiej niz carina E.
Dla mnie najwieksza roznica jest jazda po dziurawych drogach - a carinie podskakiwalem razem z autem, ktore z racji zaawansowanego wieku trzeszczalo, a w avensisie "plyne" w akompaniamencie diesla, za to bez nieprzyjemnych trzaskow plastikow kokpitu.
Avensis byl reklamowany jako auto rodzinne, a nie sportowe. Jezeli ktos ma agresywny styl jazdy mysle ze avensis moze sie niepodobac z powodu tej miekkosci - nie wspomne juz o silniku diesla ktory na pewno nie dostarczy takich emocji jak chociazby carina z silnikiem 1.6, ktora powyzej 5k obrotow jednak dawala niemala radoche :)
pozdrawiam
Slawek G.

<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/223917.html" target="_blank">Spritmonitor.de" border="0[/url]

arorx

  • Gość
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #9 dnia: 27-08-2008, 00:12:04 »
Ja dorzuce swoje :-) Gdybym kupowal samochód i rozpatrywal zakup ave to chyba raczej sklonil bym sie do benzynki np 1.8 ewentualnie 2.0 a przyczyna jest prosta. Tansze wszystko, wlacznie z zakupem a to, ze moze troche wiecej zpapa to na gazie chyba az nie takie bolesne. Jesli chodzi o jazde to jest wygodna (mialem okazje zrobic ostatnio porzadna trase jakies 2300km, odpoczywalem tylko przy tankowaniu i szybkiej kawie), na zakretach jest calkiem calkiem (przynajmniej na 16"55/205), aczkolwiek sportowym samochodem nie jest to i nie ma co po niej oczekiwac. Fakt D4D na trasie przy rozsadnej jezdzie potrafi 5.5l spalic, a jak grzejesz 160-180 to 6.5l(ja uwazam ze to rewela) ale mieszany na miejscu to bite 7l i wiecej. Niestety zakup swojej ave okupilem wymiana calego rozrzadu (wraz z cholernym napinaczen hydraulicznym który jest wielkosci zapalniczki, a wyrwal mi dodatkowe 4stówki), a takze sprzegla i kola 2masowego -to to chyba kazdy, co wymienial, wie jak daje po kieszeni.
 <kawusia> Podsumowujac wolalbym benzyne+gaz.
« Ostatnia zmiana: 27-08-2008, 00:16:58 wysłana przez arorx »

przemo2.0td

  • Gość
Odp: Ave/CarinaE
« Odpowiedź #10 dnia: 27-08-2008, 21:40:34 »
Jak wszyscy to wszyscy  :grin:.Mam AVE w TD z 98r w kombi od 3,5 Roku , przejechałem 40kKm; auto sprowadzone z zachodu - najpierw koszty :zakup pomijam i podstawowe koszty jak w każdym aucie;  rozrząd-300pln(bez pompy wody  bo dobra była wiec ja olałem, pasek i napinacz sam wymieniłem), amory odrazu bo nie mogłem się przyzwyczaić do miękkości (Kayaby załatwiają sprawe dziwnego bujania sie avki auto staje sie zupełnie inne twarde "normalne" )-koszt 800pln, tarcze zimmerman+klocki jurid 460pln,Przegub wewnetrzny(drgania podczas przyspieszania) - wymiana półosi 1000pln(ciągam kemping wiec dobrze zrobiłem i drogo) i to tyle podczas 3 lat eksploatacji.Teraz wrażenia z jazdy: napędza sie znośnie ,pali w trasie 6l w mieście między 7/8(warszawa), to TD jest chyba niezniszczalne-zapala zawsze tak samo niezależnie od temp zewnetrznej i tego co mu do baku nalejesz, nie posiada żadnych kół 2 masowych pompowtrysków czy CR. Pomykam na paliwie "od Tir-ów" od początku.Auto jest w pełni sprawne i nie sprawia mi kłopotow(wsiadam i jade w każdą trase) i o to chyba chodzi;)
Tera będzie o Carinie i moich i "tylko moich spostrzeżeniach"- jeździłem takim autem jakies 3 miechy z 2.0 benzyna gaz.
Wygląd- leciwo juz wygląda nie oszukujmy sie;p , jeżdząc nią "normalnie" tj. do 3000 obotów auto jest słabe dopiero powyżej 4000 pokazuje pazur(jest bardzo głośno) :-o ale powyżej tych obrotów ciagnie jak wściekła, tylko po zajechaniu na CPN można się ździwić 10l w trasie mało (poza tym mi nie odpowiada takie kręcenie wysokie silnika)na LPG i zwykłej instalacjii z parownikiem -nie jeździ;p+ dodatkowo psuja się wtryskiwacze i nie tylko..
Pozycja za kierownica - siedzi sie b.nisko autem łatwo zawadzić choćby o próg zwalniający( w ave nie mozliwe tu nigdy o nic sie nie przyciera), cała buda auta trzeszczy na wybojach ( konstrukcja Ave jest sztywna zdecydowanie bardziej(tu w ogóle nie ma co porównywać Ave przelatuje po dołach nie bardzo informując o tym kierowce).
Słowo "podobne" ktore padło gdzies w tym temacie ma sie według mnie tak samo jak słowo "prawie jak".....
Szczególnie polecam auto w wersji SOL (takie jak moje;p)a i to webasto( ebersprechen - tak w ogole) w Ave to tylko dogrzewa płyn (to nie jest ogrzewanie postojowe!!)-> bo ludzie mylą pojęcia naciągani przez sprzedawców;) i wystepuje tylko z silnikiem D4D( to takie sprostowanie do któregoś posta.A dodam jeszcze ze auto w kombi jest (wiadomo) cieższe z tyłu i dlatego pewnie nie ucieka nigdy tyłem;p
Pozdrawiam .
« Ostatnia zmiana: 27-08-2008, 21:49:54 wysłana przez przemo2.0td »


 

Beesafe.pl