Autor Wątek: Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga  (Przeczytany 21031 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

majagoda

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« dnia: 13-12-2004, 23:53:32 »
Witam
Jak juz wcześniej pisalam stalismy sie posiadaczami Ave-D4D 2000r. I pojawił sie kolejny problem. Jak do tej pory bylo wszystko ok, w dniu dzisiejszym pokonywalismy trase 240 km ze Szczecina do Zielonej Góry- i tez bylo ok.W drodze powrotnej - po przejechaniu ok.60 km wskazówka temp. silnika zaczela wariowac-tzn. uniosla sie ponad normęale nie doszla do poziomu alarmujacego-stanelismy aby sprawdzic płyn w chlodnicy ale byl.... Po malej przerwie w jeździe temp. sie unormowala i po kolejnych 20 km znowu zaczeła wzrstac i tym razem postój byl dluzszy z obawy na przgrzanie silnika.Dojechalismy  w koncu do serwisu Toyoty w Gorzowie i tam po krótkich ogledzinach mechanik stwierdził uszkodzenie termostatu. Pan Z "Toyoty" doradził nam że żeby dojechac do Szczecina musimy albo wymienc termostat (czas oczekiwania w salonie 3 dni ) albo jechać na właczonym ogrzewaniu (zapewniajac nas ze silnik sie nie przegrzeje) - wybralismy druga wersjęi tym razem wskazówka nie wariowała (była cały czas w normie) dojechaliśmy szczesliwie ! 2 tyg. wstecz byl wymieniany płyn w chłodnicy (Petrygo)- i nic sie nie działo. W serwisie pan powiedział zeby nie uzywac petrygo - bo sie nie nadaje i może uszkodzic aluminiowe części. I stąd moje pytanie

1. Jaki płyn do chodnicy , czy uzywaliscie Petrygo i byly jakies skutki uboczne ??
2. Czy mogło dojśc do przegrzania silnika i tym samym do jego uszkodzenia ?? Silnik D4D

Z góry dziekuję
Pozdrawiam
Olga

ZACHARY

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #1 dnia: 14-12-2004, 01:00:16 »
Ja, petrygo to owszem używam, ale do Uaza a nie do silnika D4D Toyoty :bnono

Wylejcie to w diabły i wypełnijcie układ chłodzenia np. Castrol > http://www.castrol.com/castrol/productdetailmin.do?categoryId=82916759&contentId=6031729.

Petrygo to być może dobry płyn, ale... :-DD

A co do termostatu to jest to tylko część mechaniczna i mogła ulec uszkodzeniu:(

serwisSJ

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #2 dnia: 14-12-2004, 10:20:23 »
Cytuj (zaznaczone)
musimy albo wymienc termostat (czas oczekiwania w salonie 3 dni )

!!!!! to skandal! opisz to w pismie to TMP bo to jawne lekcewazenie klientów, przeciez nie chciałas wymieniac głowicy czy synchronizatorów tylko głupi termostat.... a poza tym jakby chcieli Ci pomóc to zaproponowali by Ci calkowite wyciągniecie go aby nie uszkodzic silnika (to 20min roboty).
ad1.nie petrygo
ad2. tak, mogło dojść, szczegolnie w dieslach jest to bardzo mozliwe
pozdrawiam

ZACHARY

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #3 dnia: 14-12-2004, 11:05:03 »
Cytuj (zaznaczone)
!!!!! to skandal!


i ja tak myślę. to jakaś paranoja :aduh  :aduh  :aduh

majagoda

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #4 dnia: 14-12-2004, 12:22:15 »
Witam ponownie.

Ah, same problemy - moze za bardzo sie tym przejmujemy.

Jednak podstawy fizyki jakies tam mamy i wiemy czym moze skutkowac przegrzanie silnika (rozczelnienie, zatarcie). I to jest powodem moich flustracji (mojej zony mniej :) )

Dzwonilem dzis do serwisu toyoty w szczecinie i do niezaleznego serwisu tez toyoty link .

W obu przypadakach serwisanci uspokoili mnie, ze jesli nie doprowadzilem do dojscia wskaznika do czerwonej kreski (najwiecej to tak 2-3 mm do czerwonej kreski a czesciej to 2/3 wskaznika), ze nie utrzymywalem dluzej takiego stanu (tylko jak niebezpiecznie bylo to odrazu stawalem i gasilem silnik) - to slinikowi NIC sie nie stalo...
Chcialbym by tak bylo. Jednak chcialbym tez by silnik pochodzil mi jeszcze pare lat...

No tak ale to sa opinie pozytwne ;) - tutaj na forum od serwisSJ dostalismy niebezpieczna odpowiedz...ah

Ad. "petrygo" - pan w serwisie w gorzowie mowil nam o przykładzie stosowania tego plynu.
Wlascieiel toyoty mial podobne objawy przegrzewania - okazalo sie ze pompa od chlodzenia krecila sie bez lopatek ;) Poprostu petrygo wyzarlo aluminiowe lopatki. Moze petrygo zbawiennie wplynelo na moj termostat...

pozdr
tym razem marcin ;>

serwisSJ

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #5 dnia: 14-12-2004, 12:56:11 »
Cytuj (zaznaczone)
takiego stanu (tylko jak niebezpiecznie bylo to odrazu stawalem i gasilem silnik) - to slinikowi NIC sie nie stalo...
No tak, tylko problem polega na tym, że w czasie gdy na wskazniku była temp. bliska max tak naprawde nie wiadomo jaka była w innej czesci silnika - a najczesciej jest wyzsza. Nie masz obiegu cieczy, nie właczaja sie równiez wentylatory - wiec stwierdzenie ze silnikowi sie NIC nie stało jest jak najbardziej niczym uzasadnione, to tylko przypuszczenie. Rownie dobrze uszkodziło uszczelke pod glowicą, albo zwichrowało głowice.... pozdrawiam

Adrian

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #6 dnia: 14-12-2004, 13:02:26 »
Potrafią człowieka pocieszyć  :adiabelek

ZACHARY

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #7 dnia: 14-12-2004, 16:59:48 »
a to już wiadomo, że nie było obiegu???
może bez przesady. wymienić płyn + termostat i zapomnieć o kłopocie. a martwić sięzawsze zdążycie!!!

serwisSJ

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #8 dnia: 14-12-2004, 17:40:07 »
Cytuj (zaznaczone)
to już wiadomo, że nie było obiegu???

skoro termostat nie otworzył... :wink:

majagoda

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #9 dnia: 14-12-2004, 17:59:36 »
Ah - szkoda slow...

jestem zrezygnowany! ;)

Mysle ze moze byc tak jak pisze serwisSJ - moglo nie bys obiegu - rura odplywu byla zimna...

Choc nadzieja jest ze JAKIS obieg byl bo dzianie skakala temperatura - raz szyko w gore potem w dol - tak jakby cos sie tam zacinalo

Dobra, szkoda marudzic tu na forum.

Dziekuje wszytkim co odpowiedzieli
Ide sobie podciac zyly!  :aduh  :cwalbrush

ZACHARY

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #10 dnia: 14-12-2004, 18:22:48 »
no dobra! ale co, silnik wykazuje jakieś nieprawidłowe działanie?

wymień termostat i płyn. na podcinanie sobie żył zawsze znajdziesz potem czas.

raymund

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #11 dnia: 14-12-2004, 23:02:23 »
bez paniki panowie,-  temperatura silnika gdy wskazówka termometru jesli jest dluzsza chwile w polozeniu krytycznym/1-2 min/ nic nie uszkodzi . dopiero zapalenie sie  kontrolki serwisowej / diagnostyka/ jest groznym ostrzezeniem .tak to jest skonstruowane by dac czas  na reakcje kierowcy. . tak samo jest gdy zapali sie kontrolka cisnienia oleju. sama czerwona lapmpka informuje o minimum oleju . dopiero zólta diagnostyczna daje info o braku cisnienia.

Zombie

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #12 dnia: 14-12-2004, 23:04:12 »
A czy samochód jest na gwarancji? Bo jeśli tak - wymień płyn na zalecany i oddaj w ręce "fachowców".... Ja po swoich problemach bez mrugnięcia okiem bym tak zrobił  :evil:
Pozdrawiam

ZACHARY

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #13 dnia: 14-12-2004, 23:59:51 »
Cytuj (zaznaczone)
bez paniki panowie


 :athunbsup

serwisSJ

  • Gość
Temperatura silnika Ave D4D - problem i przestroga
« Odpowiedź #14 dnia: 15-12-2004, 16:19:32 »
Cytuj (zaznaczone)
raz szyko w gore potem w dol

To efekt zagotowania płynu i czujnik temp. który wskazuje na desce raz znajdował sie w płynie a raz w parze... wszystko nam sie układa w całosc;)


 

Beesafe.pl