Na początek dziękuję administratorom za założenie tego działu.
Samochód mam od miesięca i przejechane 2000 km. Wersja SOL+ ze skrzynią Multidrive S (CVT). Przesiadka z 17 letniej Cariny E z przebiegiem 360 Mm to jak dwie epoki motoryzacyjne różnicy. Prowadzenie samochodu to jest bajka. Pokrótce to, co już zauważyłem.
PLUSY:
+ Znakomita widoczność w czasie jazdy, bardzo duże lusterka boczne, kamera cofania w lusteru to świetna rzecz
+ Super wygodne wsiadanie dla mnie dla dzieci i dla starszych członków rodziny
+ Bardzo wygodny w obsłudze bagażnik, nie to co w sedanie. Uchwyty do mocowania bagażu + gumki z Tesco za 5 zł rozwiązują problem stabilizacji bagażu. Rewecyjne codzienne użytkowanie na zakupy.
+ Moim zdaniem rewelacyjnie się jeździ ze skrzynią CVT. Bardzo płynna jazda, w ogóle nie męczy szarpanie biegów. Rodzina jest zachwycona. Rzeczywiście jest to "rodzinny salonik" (family lounge).
+ Bardzo szybko i wydajnie działa ogrzewanie nawet jak było -20°C na polu.
+ Po włączeniu opcji odparowania szyby widoczność jest przywracana momentalnie.
+ Moim zdaniem bardzo dobrze, że zegary są zaraz pod szybą, a nie przy kierownicy. Jest bliżej wzrokiem przenieść z drogi. W pismach to krytykowali, ale osobiście nie mam nic do zarzucenia tutaj.
+ Super sprawą są również te różne automatyczne światła jak się zbliża do samochodu.
MINUSY:
- Brak elektrycznego składania lusterek. U konkurentów były, ale nie zamieniłbym na Renault Scenica. Bardzo przeszkadza mi to przy wjeździe do garażu.
- Fatalnie krótki oryginalny dywanik pod pedałem gazu (z obawy pewnie przed zawinięciem się na punkcie którym Toyota dostała histerii). Powoduje to, że śnieg z butów spada na tapicerkę podłogi. Trzeba codziennie wyciągać dywanik, suszyć i jeździć z podłożoną szmatą. Niskie brzegi oryginalnych dywaników gumowych przez co śnieg się nie mieści. Brak dywanika dla trzeciego rzędu siedzień. Spinki przypinające dywanika wyciągałem raz w czasie odkurzania i się ułamały, ale w ASO dali mi gratis nowe mimo, że gwarancja nie obejmuje ułamania plastików (koszt 6 zł). Niestety nieoryginalne, dostępne dywaniki są tak samo zepsute.
- Przegródki w środkowej konsoli mogłyby być lepiej rozwiązane. Ale to się wytnie jakąś tackę z tworzywa sztucznego.
- Odtwarzacz muzyki jest o jakąś klasę gorszy niż to co miałem poprzednio (JVC KD-SH1000).
- Brak na fotelu kierowcy takiej podkładki podlędźwiowej pod plecy. W Carinie E miałem takie coś regulowane dźwignią z prawej strony fotela. Zobaczymy jak będzie na dłuższej trasie.
- Niewygodne rozwiązanie z nalewaniem płynu do spryskiwacza i sprawdzaniem poziomu. Nie wiem gdzie mam podziać korek zintegrowany z półmetrową rurką jak nalewam płyn. Wąska szyja i niewidoczność pojemnika z płynam sprawia, że cały czas nie wiadomo ile jeszcze się zmieści, aż tu nagle się przeleje... Sprawdzanie poziomu jakieś dzikie z trzymaniem paluchem korka.
- Brak spryskiwaczy reflektorów (w Carinie E miałem).
- Łopatki do zmiany biegów przy kierownicy są bezużyteczne jeśli kierownica jest skręcona. Wtedy używam lewarka. To akurat w Citroenie C4 Picasso jest lepiej rozwiązane.
- Brak wskaźnika poziomu temperatury silnika. Jedyne co, to jak jest silnik zimny świeci się niebieska lampka, ale nie wiem czy już w miarę osiągnął temperaturę. W sumie to wystarcza, ale wolałbym widzieć jaka jest temperatura a nie tylko czy silnik jest zimny czy za gorący (wtedy ponoć się zaświeci lampka na czerwono, ale nie chciałbym tego widzieć).
PYTANIA:
1) Czy jest tak że można samochód serwisować i doposażać w dowolnym ASO toyoty w Europie?
2) Może ktoś wie czy można w jakimś innym kraju w Europie domontować elektrycznie składane lusterka. Codzienne składanie i rozkładanie zaczyna mi przeszkadzać. Wyposażenia w innych krajach są inne niż w Polsce. Podejrzewam, że cena ewentualna byłaby jakaś zabójcza, ale na razie rozeznaję temat. Chętnie zrezygnowałbym z np. ogrzewania foteli i zamieniłbym na lusterka składane elektrycznie, ale nie ma takiej możliwości.
Spryskiwacze reflektorów są dostępne na stronie Toytoa Europe jako opcja do każdej wersji wyposażenia. W Polsce tylko są standardowo z Xenonami w wersji prestige. Ale akurat bez tego jakoś żyję, co jakiś czas przetrę lampy szmatą. Dużo gorsze to codzienne składanie lusterek, samochód jest tylko o 9 cm szerszy od Cariny E, ale lusterka okazały się dużo większe niż się spodziewałem.
3) W piśmie Technika Motoryzacyjna wyczytałem, że w silnikach Valvematic ilość paliwa jest regulowana przez kąt otwarcia zaworów. Pisało coś takiego jak: "to lepiej niż dusić silnik za pomocą zamykania przepustnicy". Pytanie, czy pedał gazu reguluje tym otwarciem zaworów, czy to jest takie tylko dodatkowe do klasycznej przepustnicy?