Autor Wątek: Brak mocy, straszne bąki czarne puszcza..  (Przeczytany 7038 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kryspin

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 5488
  • Płeć: Mężczyzna
    • Toyota Klub
Brak mocy, straszne bąki czarne puszcza..
« dnia: 27-10-2010, 19:51:51 »
Objaw jest taki. Na zimno idealnie jeździ, po nagrzaniu około 3-4 km zaczynają się następujące dolegliwości:
- brak mocy czuć już przy ruszaniu (początkowo obstawiałem zawory SCV) ale auto strasznie kopci, puszcza chmury czarne więc raczej problemem jest nadmiar paliwa a nie brak
- w zasadzie ciężko mówić o przyspieszaniu a raczej o toczeniu się z kopciem za autem (podejrzewałem padnięte turbo jednak kopcenie występuje już od 1200 obrotów gdzie jeszcze turbo nie dmucha)
- po przytrzymaniu podczas dziwnej pracy na wciśniętym pedale gazu powyżej 2,5 tyś obrotów czasami 3 tysięcy znów się budzi i ostro wyrywa do przodu (znaczy się normalna praca auta)
- brak kodów i palącej się kontrolki
- i jeszcze na koniec taka ciekawostka, przy gaszeniu auta normalnie diesel gaśnie "jak by go ktoś za tłoki złapał" a tutaj jeszcze sobie zaklekocze po wyłączeniu (gaśnie stopniowo) czyli tak jak by miał jeszcze paliwo

Wydedukowałem że będzie to problem lejącego bądź lejących wtryskiwaczy. Niebawem auto będzie podłączone pod komp w celu sprawdzenia korekcji wtrysków, ciśnienia na listwie wtryskowej i ciśnienia turbo ale może ktoś mądry jeszcze się wypowie kto zna albo przerabiał temat.

 <palacz>
« Ostatnia zmiana: 27-10-2010, 20:03:23 wysłana przez Kryspin »
TK Automobile - serwis, naprawa , diagnostyka

Offline Linoch

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 1264
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Brak mocy, straszne bąki czarne puszcza..
« Odpowiedź #1 dnia: 27-10-2010, 20:55:31 »
Dobrze podejrzewasz- turbina jest na wykończeniu- miałem podobne objawy w movano( turbina do regeneracji)
a przy ruszaniu nie szarpie przypadkiem i trzeba dać dobrze w obroty by jechał???
czy przy ruszaniu nie zdażyło się że auto zgasło????
u mnie turbina zaskakuje przy 2 tyś a szarpał już przy 1200
Niestety turbina na 90%- sprawdz czy nie jest zażygana olejem..... moja była

Offline Kryspin

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 5488
  • Płeć: Mężczyzna
    • Toyota Klub
Odp: Brak mocy, straszne bąki czarne puszcza..
« Odpowiedź #2 dnia: 27-10-2010, 23:06:09 »
No ja właśnie nie podejrzewam turbiny a co najwyżej lejące wtryski.
Nie szarpie, rusza płynnie, a jak jest ok (bo i takie dni są że auto jeździ bdb) to avka daje radę ze 120 konną fiestą więc gdyby to było turbo to raczej byłoby po zawodach. Zresztą jak siedzi turbo to nie ma tak że raz jest ok potem 1 dzień kuleje i znów jest ok.
A turbinka jest suchutka.

Auto jak ruszasz i wciskasz gaz zamulone rusza puszcza chmurę słabo się wkręca a np przy 2,5 potrafi zjarać kapcia (przy kółkach 18) i wyrwać do przodu już nie kopcąc. Jak by nie dmuchało to by nie pojechało.

TK Automobile - serwis, naprawa , diagnostyka

Offline bis24

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 3841
  • Płeć: Mężczyzna

Offline Kryspin

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 5488
  • Płeć: Mężczyzna
    • Toyota Klub
Odp: Brak mocy, straszne bąki czarne puszcza..
« Odpowiedź #4 dnia: 29-10-2010, 13:06:36 »
dzięki bis24
nie powiem bardzo ciekawa lektura

--------------------------------------------------------------------------
na dzień dzisiejszy sprawy mają się tak

po podłączeniu do kompa
korekcje wtrysków aż sam jestem zaskoczony -0.3
ciśnienie na listwie lux
turbo dmucha wyśmienicie jak nówencja
błędów brak

diagnoza mechanika: jakiś zaworek, może przepustnica, może egr może... jak ja lubię kiedy wie się więcej od pracownika ASO   <diabel> <diabel> <diabel>

knolejne kroki jakie poczyniłem to zasiadłem za sterami zrobiłem około 80 km, 80 km istnej kary dla avki - taka pokuta za bąki
początkowo powyżej 3 tyś jazda bo wtedy tylko dmuchała turbina - poniżej zamułka
potem zaczęła już dmuchać od 2 tys  :-o
przy starcie dalej była zamułka

mając już ciepły silniczek skorzystałem z rady speca opisanej w wątku który podrzucił bis24 (jeszcze raz dzięki)
5 razy przegazówka do podłogi przez 3-4 sekundy

znów katorga 3,4 tys obrotów, dalej jazda z obrotami 4 tys na 3 około 10 kilometrów

w sumie około 1,5 h godziny jazdy

efekt:
- avka przyspiesza płynnie jak kiedyś
- słychać ten klekocik przy dodawaniu gazu
- nie kopci
- turbinka ładnie gwiżdże
- bezproblemowo można z piskiem wyrwać spod świateł

Jak dla mnie bomba i w sumie może i zacznę lubić diesle skoro trzeba nimi cisnąć  <diabel> <diabel> <diabel>
Dotychczas jeździłem raczej spokojnie.  :embarassed:
« Ostatnia zmiana: 29-10-2010, 13:08:08 wysłana przez Kryspin »
TK Automobile - serwis, naprawa , diagnostyka

Offline Kryspin

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 5488
  • Płeć: Mężczyzna
    • Toyota Klub
Odp: Brak mocy, straszne bąki czarne puszcza..
« Odpowiedź #5 dnia: 18-05-2011, 00:56:54 »
Może komuś się przyda takie info.

Po jakimś czasie problem powrócił.

Pomogło czyszczenie EGR-u
Problem całkowicie nie usunięty.
Kolejny krok czyszczenie przepustnicy, kolektora dolotowego i kanałów w głowicy.
Osadzony tam syf szczególnie w głowicy na ściankach zmniejszał kanały nawet po 5 i więcej milimetrów po obwodzie.
Kończąc na czyszczeniu przepływomierza problem kopcenia, zamuły i systematycznie wzrastającego spalania ustąpił.
Foty dolotu niebawem.
TK Automobile - serwis, naprawa , diagnostyka


 

Beesafe.pl