Mnie szwagier ostrzegał przed niewidzialną wycieraczką na czołowej szybie. Jak nałożył w cytrynie c4 to efekt był początkowo fajny, ale okazało się, że żadne wycieraczki nie chcą chodził płynnie po tej szybie. Miał potem ogromne problemy by zmyć ta powłokę z szyby, a używał chyba całej chemii świata