Mi w sprinterze ukradli kiedys z tyłu emblemat naklejany "SPRINTER" , w drugim busie w Boxerze jakieś oszołomy mi odkleiły naklejkę "HUSKY" z drzwi. Podcinali ja czyms i tak podrpali lakier pod nią , ze musiałem cos ponownie tam nakleic .Szukałem jej przez miesiac aby nakleić w to miejsce. W ASO wkońcu mi sprowadzili go i az kosztowal całe 5zł , takze złodziej kupic sobie nie mógl tylko go odrywal mi z auta :/. Takze kradzież emblematów to jest tez czesta przyczyna ich braku. Oba emblematy ukradli mi w róznych odstępach czasowych , ale na tej samej ulicy w mieście zwanym Wałbrzych gdzie kiedys z racji współpracy z jednym sklepem czesto na niej bywałem...