Wątek: Jaki olej ?

[vagon1]

Ja mam pytanko do zgromadzonych. Jeśli człowiek jeździ 7,5/10kkm rocznie to interwały wymiany oleju i filtrów można czasowo wydłużyć 2/1.5 roku? Książka serwisowa wspomina 15kkm lub 1 rok - co pierwsze nastąpi. Czy przejście na takie 1.5 roku cyklu wpływa na działanie silnika czy inne elementy?

Czy to stała zasada wynikająca z jakich właściwości oleju, który nawet jeśli nie ma wyjeżdżonych tych kilometrów to w funkcji czasu zmienia swoje właściwości?
Analogicznie resztka oleju z bańki może iść do kolejnego zalania czy trzeba utylizować ze starym olejem?

[Stivo]

Wszyscy zalecają rok bo traci właściwości, ale resztę oleju zazwyczaj dolewaja bez problemu

[sajmon67]

Rok albo przebieg to święta zasada jeśli chcesz długo cieszyć się spokojem portfela.
Bardziej chodzi tu o filtr oleju niż o sam olej, ja zawsze resztę oleju(ok.1l) zostawiam na kolejną wymianę i do tego dolewam nowy olej. Olej w bańce nie starzeje się tak jak w silniku.
Mój faworyt to Motul 8100 ECO-LITE 0w20 w dobrej cenie na aledrogo

[vagon1]

sajmon67, Stivo
Dzięki za odpowiedź. Łał, czyli wygląda, że lepiej nie oszczędzać nawet tych kilku miesięcy. Zatem będę się trzymał mniej więcej tego 1 roku. Regularność wymian oleju wpływa też na żywotność DPF, (który mam akurat)?

Pytanie z drugiej beczki. Zastanawiam się nad tymi olejami
8100 ECO-CLEAN 5W-30 ACEA C2
8100 X-CLEAN FE 5W-30 ACEA C2 / C3

ten pierwszy jest droższy, a ten drugi spełnia obie normy acea. Czy dobrze kombinuję, że norma C3 jest bardziej restrykcyjna dla oleju, zatem ten drugi olej będzie lepszy jakościowo? Czemu zatem jest droższy?

Który z powyższych byłby lepszym wyborem? (chyba, że jeszcze inny)

[JanB]

Ten rok czy 10 tys km to taki bajer marketingowy. Jeśli mówi się, że porządny olej wytrzymuje 15 tys km, to czy zrobi to w rok, czy w 2 lata nie ma większego znaczenia. Zmieniaj co 10 tys km olej i filtry i już. Nie patrz na czas. Byle nie było to zbyt długo tzn. 3 czy 4 lata, bo wtedy to procesy utleniania i rozrzedzania oleju mogą go pozbawić podstawowych właściwości.

[mechu]

Jesli jezdzisz malo to przewaznie krotkie odcinki.
Olej jest czesto niedogrzany.
Absorbuje wiecej wody i degraduje.
Fakt ze mozna spokojnie dojechac do tych 2 lat ale czy te 150pln rocznie cie zbawi?

[arturp]

I w sumie wiecej korozji wewnetrznej silnika co powoduje ze olej jest brudniejszy.

[YogiBabo]

Ten rok czy 10 tys km to taki bajer marketingowy. Jeśli mówi się, że porządny olej wytrzymuje 15 tys km, to czy zrobi to w rok, czy w 2 lata nie ma

poniżej zaprzeczasz sobie

Zmieniaj co 10 tys km olej i filtry i już.

W E12 w okresie po gwarancji zmieniałem olej co 15 tys. Przejechanie tego dystansu zabierało mi 14-15 miesięcy i nic złego nie działo się z silnikiem
mechu - uprzedzając twoje pytanie - silnika oczywiście nie rozbierałem  ale tak samo reagowal i pracował przez cały okres użytkowania auta.

[vagon1]

To powiedzmy taki kwartał ponad rok na bufor akceptowalny?

[JanB]

Nie zaprzeczam sobie, bo można zrobić 10 tys km w 2 lata np. Rzeczywiście dużo kilometrów na niedogrzanym silniku grozi rozrzedzeniem oleju paliwem, które dostanie się do miski. Trzeba więc zalewać silnik dobrym, sprawdzonym w boju olejem.
I ja zmieniam co 10 tys km, bez większych problemów z silnikami aut, którymi się "opiekuję". Nie patrzę przy tym na daty, czy to po roku, czy po półtora czy po dwóch latach.

[vagon1]

Pytanie z drugiej beczki. Zastanawiam się nad tymi olejami
8100 ECO-CLEAN 5W-30 ACEA C2
8100 X-CLEAN FE 5W-30 ACEA C2 / C3

ten pierwszy jest droższy, a ten drugi spełnia obie normy acea. Czy dobrze kombinuję, że norma C3 jest bardziej restrykcyjna dla oleju, zatem ten drugi olej będzie lepszy jakościowo? Czemu zatem jest droższy?

Który z powyższych byłby lepszym wyborem? (chyba, że jeszcze inny)

odnośnie tego jest ktoś na siłach i wiedzy by się wypowiedzieć?

[rysiekt01]

Co do tego który olej z wymienionych lepszy,to nie będę się wypowiadał bo nie używałem chociaż wg. mnie nie ma różnicy(piszę to jako mechanik) Co do wcześniejszych pytań odnośnie wymian oleju Wymiana co 10 tys. lub co rok to kompletna bzdura Ja wymieniłem olej po 5 latach i zrobionych 20 tys. km. i olej był jeszcze żółty Jazda głównie po mieście Oczywiście jak ktoś jezdzi dużo autostradami z maksymalną prędkością to wymiana oleju i filtra powinna być częstsza

[sajmon67]

Ja wymieniłem olej po 5 latach i zrobionych 20 tys. km. i olej był jeszcze żółty

Owszem, od zawartego w nim paliwa

(piszę to jako mechanik)

[JanB]

odnośnie tego jest ktoś na siłach i wiedzy by się wypowiedzieć?

Ale co kolego chcesz wiedzieć? I do jakiego silnika te oleje? Jeśli do tego, które widać w Twojej stopce, to co mówi instrukcja obsługi? Jakie normy powinien olej spełniać? Na jakim oleju jeździsz teraz? Co ile go zmieniasz? A auto ma filtr sadzy? Jaki masz przebieg?

[vagon1]

odnośnie tego jest ktoś na siłach i wiedzy by się wypowiedzieć?

Ale co kolego chcesz wiedzieć? I do jakiego silnika te oleje? Jeśli do tego, które widać w Twojej stopce, to co mówi instrukcja obsługi? Jakie normy powinien olej spełniać? Na jakim oleju jeździsz teraz? Co ile go zmieniasz? A auto ma filtr sadzy? Jaki masz przebieg?

Tak, chodzi o ten silnik ze stopki. Auto serwisowane w aso. Olej i momenty zmian poniżej w pierwszym poście razem z filtrami
http://forum.toyotaklub.org.pl/index.php/topic,42324.0.html

Z instrukcji to norma C2 - czyli niskopopiołowa.
W moim pytaniu dosyć jasno zaznaczyłem. Zastanawiam się czy z biegiem lat kolejne normy to lepsze oleje. Czyli dobre kiedyś C2 dzisiaj będzie tylko średnie, a C3 czy jeszcze wyższa norma będzie wiodąca - czyli mniej popiołów, lepszy olej (postęp itd).

Ale nie dokońca zgadza się to rozumowanie z cenami olejów spełniających powyższe normy (zgodnie z logiką C2 powinno być tańsze od C3, z C3 od C4 itd)

Czyli moje rozumowanie jest poprawne że C3 będzie lepszy od C2, czy nie? Bo jeśli lepsze to walić C2 i idę w wyższe normy (ukłon w stronę silnika i dpfa)

Chyba że mój wywód jest o kant pupy. Dokładniej już chyba nie dam rady. Zapraszam do dyskusji