Autor Wątek: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora  (Przeczytany 16892 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

B4RT76

  • Gość
[Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« dnia: 30-07-2012, 09:23:58 »
Witam.
Mam taki problem: dzisiaj rano odpaliłem po urlopie swoją Yariskę (1.0 2002r. bez klimy), pasek zaczał piszczeć a za chwile dym z pod maski. Pod maską okazało się ze pasek klinowy jest zerwany a rolka od alternatora się nie kręci (zblokowana), druga się kręci. I tu pojawia się problem. Za cholerę nie wiem jak zdemontować i wyjąć fizycznie alternator bo mało miejsca (nie widać też jakichkolwiek sladów uszkodzeń mechanicznych czy pęknięć) i jesli to łożyska zanieść do wymiany. Nie wiem też co to jest ta druga rolka (oczywiście instrukcji nie mogłem rano na szybko znależć   :-( ) co napina pasek klinowy i czy przy ew. konieczności wizyty w warsztacie pojadę sam Yariską czy trzeba bedzie holować. No i ciekawią mnie spodziewane koszta. Spotkał sie ktos kiedyś z takim przypadkiem? Proszę o pomoc co tu robić.
pozdrawiam

Offline paba

  • Moderator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 5197
  • Płeć: Mężczyzna
« Ostatnia zmiana: 30-07-2012, 10:00:04 wysłana przez paba »
TIIDA '09

B4RT76

  • Gość
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #2 dnia: 30-07-2012, 11:44:07 »
Dzięki serdeczne za linki.
Tak, rzeczywiście zapomniałem napisać, że mam francuza: VN
Poradnik napisany przez "erde" kusi mnie aby wymontowac alternator samemu i przyjrzeć się tym łożyskom.
Tylko jeśli to nie łozyska to nie chcę nawet mysleć o nowym alternatorze >500PLN, no chyba że jakaś rozsądna regeneracja...

Offline paba

  • Moderator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 5197
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #3 dnia: 30-07-2012, 11:57:03 »
no za ciekawie nie jest jak się wymienia cały bo nowy Laubera to ok. 400zł
obudowy 1.0 lubią pękać, bo jest specyficznie zamontowany, problemu w 1.3 nie ma

spróbuj go regenerować, bo używane to loteria, a ostatnio panowie "szrociarze" bardzo się cenią

pasek polecam Gates, Brando, Mitsuboshi, Continental, Dayco -długość to do japończyka bez klimy, ze wspomaganiem na pewno 1710 (1708), do francuza j/w to 1733 (36 z Dayco)
z klimą 1775
« Ostatnia zmiana: 30-07-2012, 12:04:06 wysłana przez paba »
TIIDA '09

Offline adii

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1704
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #4 dnia: 30-07-2012, 12:08:24 »
lauber to elementy regenerowane prawie jak nowe
na allegro jest dużo regenerowanych za ok. 350zł

Offline paba

  • Moderator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 5197
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #5 dnia: 30-07-2012, 12:19:19 »
lauber to elementy regenerowane prawie jak nowe
na allegro jest dużo regenerowanych za ok. 350zł

tak, polska firma, ale daje gwarancję :)
TIIDA '09

B4RT76

  • Gość
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #6 dnia: 31-07-2012, 14:32:04 »
@paba: miałeś rację- pękła obudowa. Zatem alternator czeka regeneracja ( chyba, że mnie wnerwią i kupie laubera :grin: )
Cóż chyba taki już urok Y 1.0

Offline davidoff

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 873
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #7 dnia: 31-07-2012, 22:04:09 »
a z jakiego powodu pęka obudowa? chlapie gdzieś wodą spod auta czy wibracje itp?

Offline paba

  • Moderator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 5197
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #8 dnia: 31-07-2012, 22:06:40 »
a z jakiego powodu pęka obudowa? chlapie gdzieś wodą spod auta czy wibracje itp?

tak, jest umieszczony w nieprzemyślany sposób i o to chodzi - śnieg, kałuże, a potem wywalona obudowa czasem łożyska, zwoje
zresztą to nie tylko problem Yarisa 1.0, to problem np. niektórych Fiatów Punto, itp.
« Ostatnia zmiana: 31-07-2012, 22:10:55 wysłana przez paba »
TIIDA '09

B4RT76

  • Gość
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #9 dnia: 14-08-2012, 08:15:51 »
Dokładnie tak. Problem tkwi w dostawaniu się wody. Fiaty mają podobnie. Niestety nam pozostaje tylko czekać (oby jak najdłuzej) do "następnego razu"

Offline piasek101

  • Toyot Chodzacy
  • ***
  • Wiadomości: 669
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #10 dnia: 14-08-2012, 11:53:45 »
To  może  dorobić  dodatkową  osłonę - bo prawdopodobnie  woda  dostaje  się  od  spodu  na  koło  pasowe  wału  a  potem  wyżej.

Offline adammm

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 140
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #11 dnia: 14-08-2012, 21:25:45 »
mam podobny kłopot, mianowicie na wolnych obrotach przy włączonym świetle i radiu słyszę pisk,nie potrafię go dokładnie zlokalizować ale występuje tylko w powyższej sytuacji,czy to pasek czy coś innego?
Y II 1,0 2007r.

Offline paba

  • Moderator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 5197
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #12 dnia: 14-08-2012, 22:08:22 »
mam podobny kłopot, mianowicie na wolnych obrotach przy włączonym świetle i radiu słyszę pisk,nie potrafię go dokładnie zlokalizować ale występuje tylko w powyższej sytuacji,czy to pasek czy coś innego?
Y II 1,0 2007r.

pompa wody, pasek, napinacz

zdejmij pasek i zobacz czy piszczy
TIIDA '09

Offline adammm

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 140
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #13 dnia: 15-08-2012, 16:16:49 »
Dziękuję za rade ale przyczyna okazała sie zupełnie inna,piski wywołuje układ wydechowy,silniki wpada w duże wibracje co przenosi sie na tlumik i  wywołuje piszczenie ,nie potrafię go dokładnie zlokalizować.Czy jest jakiś sposób zlikwidowania tych wibracji na wolnych obrotach bądź tez usztywnienia tłumika?

Offline paba

  • Moderator
  • Toyot Spamer
  • ******
  • Wiadomości: 5197
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [Yaris 1.0 2002r.] Łożyska alternatora
« Odpowiedź #14 dnia: 15-08-2012, 17:24:27 »
Dziękuję za rade ale przyczyna okazała sie zupełnie inna,piski wywołuje układ wydechowy,silniki wpada w duże wibracje co przenosi sie na tlumik i  wywołuje piszczenie ,nie potrafię go dokładnie zlokalizować.Czy jest jakiś sposób zlikwidowania tych wibracji na wolnych obrotach bądź tez usztywnienia tłumika?

sam stwierdziłeś czy ktoś ci podpowiedział?
pierw trzeba by nieco zmniejszyć te drgania, pewnie na wolnych obrotach, przeczyściłbym przepustnicę, przepływomierz, sprawdził filtr powietrza, OCV i po tym wszystkim odłączył na 10 minut ujemną klemę z aku
wtedy popatrzył jak się zachowuje i w następnej kolejności ponownie osadziłbym używając pasty na wysokie temperatury wydech, spojrzał czy nie nadaje się do podspawania, czy mocowania są dobre, osłony, itp.


TIIDA '09


 

Beesafe.pl