Dzięki za kolejne rady. Zderzak przedni faktycznie nad światłem od strony pasażera lekko odstaje, nie ma jak to dobre oko forumowiczów. Auta szukałem w tej wersji i bliżej i w Niemczech ale nie było w tak przystępnej dla mnie cenie. Rozmawiam z ludźmi z tego komisu, wydają się w porządku, mówili mi nawet o ewentualnych drobnych wadach. Mówili też ze nadal jeździ nim właścicielka bo potrzebowała auta, jej mąż ma ponoć dużego audi s6, powiedział że właściciele przy kasie i chcą tego wymienić na cos nowszego. Z okazji tego ze przyjedzam przywozi dziś auto do komisu z papierami z Aso z Francji (od 2006 do 2010) i z fakturami od mechanika z Warszawy z 3 ostatnich lat. Ponoć po mnie wieczorem kolejna osoba ma go oglądać. To oczywiście moga być bajki
Komis istnieje od 2003 roku.
Tak jak piszecie, jeśli jadę taka odległość to z nastawieniem zakupu. Auto ma 7 lat, ciężko jest o stan idealny jak nowka. Jednak cena dla mnie, urzedasa, wysoka bardzo i będę wymagał jak najwięcej. Dzięki Waszym radom mam podstawy do targowania się, najważniejsza dla mnie jest jakość mechaniki. Na pewno pojadę gdzieś do diagnosty lub do salonu Toyoty.
Sorki za brak ogonkow.
Pozdrowienia z PKP ;-)
Maciek