Wątek: Odbiór Yarisa w salonie

[xsqr]

Witajcie

W najbliższych dniach będę odbierał z salonu nowego Yarisa III 1.33 w benzynce, wersja Premium.
Chciałbym zapytać, czy poza oględzinami auta (lakier, silnik, wyposażenie, wnętrze przebieg (jaki powinien być)) powinienem zwrócić uwagę na coś jeszcze i czy handlowiec powinien dać mi chwilkę na obejrzenie auta samemu, czy będzie mi stał nad głową i "pośpieszał"? Czy spotkaliście się z "rozbitkami" sprzedawanymi jako nówki w warszawskich salonach Toyoty?

Pozdrawiam

[yaris_fajny_is]

czujnik lakieru i wszystko sprawdzaj

potrzaskaj drzwiami czy nie wydaja dziwnych halasow

posprawdzaj newralgiczne miejsca czy nie widać spawów po naprawach

jeśli kupujesz w salonie toyota marki / zeran to nie masz sie o co martwic

[xsqr]

Kupuję w Chodzeń na Czerniakowskiej...

[yaris_fajny_is]

nie mam z nimi doswiadczenia to sie nie wypowiem

w kazdym razie na pewno zaplaciles wiecej niz bys zaplacił w markach

[xsqr]

Oferta którą wynegocjowaliśmy wydaje mi się dobra, szczególnie, że łaziliśmy długo, męczyliśmy handlowca i dopytywaliśmy o wszystko o co się tylko dało. Na cenie autka spuścił nam 3k, dorzuciliśmy sobie od razu do tego dealerskie AC/OC, pakiet przedłużonej gwarancji na dwa lata i cena wyszła do przełknięcia.

[william7]

Ja odbierałem  III 1.0 Luna w CCC i niestety dużo nie utargowałem. Dzwoniłem do  3 innych salonów w tym Marki i Bielany i wszędzie cena taka sama + dywaniki.

Jedynie w ccc dostałem zniżkę na alarm i przegląd po 15kkm gratis.  Może przy wersji premium można więcej utargować. Ale z tego co rozmawiałem ze sprzedawcą to ceny są narzucane przez TMP i ciężko mieć zniżki jak w oplu gdzie salony mają własne stocki i mogę mieć większe promocje.

Ja posunąłem się do takiego fortelu że od ceny z caroliny odjąłem 1000zł i zadzwoniłem do Marek i mówię jaką mam ofertę i Pani oddzwoniła do mnie i wprost powiedziała, że ta cena jest b. dobra bo salon jeszcze dopłaca do auta...

Co do sprawdzania to ja byłem tak happy że nic w sumię nie sprawdzałem, przebieg 8km na liczniku mnie tak oczarował. Ale nic przez pół roku nie wyszło.

[xsqr]

Właśnie - jaki maksymalny przebieg może mieć takie autko? Co zrobić jeśli zobaczę, że ma "przejechane" 30 km ?

[william7]

Myślę ze do 15km. W sumie tylko przejazdy testowe i ewentualny parking przy salonie.

Pozatym jeśli mieliby je wieść po cichu na lakiernie to też na lawecie bo auto nowe i niezarejestrowane.

[tomery]

Właśnie - jaki maksymalny przebieg może mieć takie autko? Co zrobić jeśli zobaczę, że ma "przejechane" 30 km ?

Myślę, że takie "nówka nieśmigana" prosto z lawety to max. do 5-10 km (chociaż z drugiej strony dlaczego aż tyle ????).
Jeśli więcej, to zachodzi "podejrzenie", że w dużych miastach gdzie jest kilku dilerów chłopaki przerzucali furę z jednego salonu do drugiego na kołach (salony ze sobą współpracują). Jeśli km jest kilkadziesiąt/kilkaset to pewnie podemonstracyjne (choć pewnie ASO zna myki jak "ustawić" licznik na prawidłowy przebieg )
A taki "spadnięty" z lawety może mieć każdy dowolny przebieg. Nie ma reguły.
Takie są moje przemyślenia.
 
 

[Kwieczor]

Ludzie
co wy schizujecie? Ja odbierałem miesiąc temu Trenda dla żony i spędziliśmy w salonie godzinę głównie poświęconą na papierologię (ja) i naukę obsługi multimediów i skrzyni MDS (żona)

Czujnik lakieru? Szukanie śladów po naprawach? - żartujecie chyba
Jeżeli toyota się by zniżyła do takich sztuczek, jak sprzedaż auta rozbitego jako nowe bez informacji o tym - sorry, ale myślę, że w sądzie mógłbyś wywalczyć za to avensisa potem od nich, więc raczej wątpię w spiski.
Ich dział PR nie jest najlepszy, ale parę klapsów już dostali (między innymi za nieposzanowanie dyrektywy GVO), więc raczej się pilnują.

Co do negocjacji - z bazowej ceny 68.600 - udało się zejść do 66.000 + welurowe dywaniki + chlapacze przód / tył w tej cenie.

[xsqr]

Ja swoje grafitowe wozidełko odbieram jutro popołudniu. Macie tutaj jakiś dobry temat o docieraniu silnika, bo zastanawiam się kiedy mógłbym zrobić trasę Wwa-Wrocław tym autkiem...

[william7]

Czujnik lakieru? Szukanie śladów po naprawach? - żartujecie chybaJeżeli toyota się by zniżyła do takich sztuczek, jak sprzedaż auta rozbitego jako nowe bez informacji o tym - sorry, ale myślę, że w sądzie mógłbyś wywalczyć za to avensisa potem od nich, więc raczej wątpię w spiski.Ich dział PR nie jest najlepszy, ale parę klapsów już dostali (między innymi za nieposzanowanie dyrektywy GVO), więc raczej się pilnują.

Skoro takie kwiatki zdarzają się w innych salonach to i w Toyocie może się zdażyć. Aczkolwiek ja mam zaufanie i w dzisiejszych czasach mediów społecznych taki kwiatek od razu rozszedł.
Salon mógłby stwierdzić że np. lakierowane drzwi były poprawiane w fabryce a nie u nich i z tym wywalczeniem avensisa to by się zeszło do emerytury.

Macie tutaj jakiś dobry temat o docieraniu silnika, bo zastanawiam się kiedy mógłbym zrobić trasę Wwa-Wrocław tym autkiem...

Wymieniałem olej po 1500km, w salonie twierdzili, że nie ma takiej potrzeby ale wg mnie warto. Napewno nie zaszkodzi.

[xsqr]

Dziś wieczorem odbiorę swoje autko
Robią mu dziś przegląd zerowy przed wydaniem i umyją - to mycie to normalne jest?

[SZYMON14]

to mycie to normalne jest?

Możesz doprecyzować?

[xsqr]

Czy zawsze myją auto przed wydaniem auta z salonu, czy mam węszyć jakiś podstęp?