Jak jest nagrzany, to już nie spala PB.
no nie zgodzę się, na moim przykładzie Prius 2gen, stag qbox, baracudy: jak jest nagrzany, podjeżdżasz pod czerwone światło na skrzyżowaniu, auto wyłącza silnik, przechodzi w tryb hybrydowy, światło zmienia się na zielone - ruszasz, powiedzmy że na tyle wciskasz pedał gazu że uruchamia się silnik spalinowy - nie odpala się od razu na lpg, bo musi upłynąć "x" czasu aby sterownik puścił sygnał na elektrozawór do butli, elektrozawór "pyka" otwierając przepływ gazu z butli do silnika i silnik przechodzi w tryb spalania lpg. Dlatego pytam o to bo u mnie od momentu tego dynamicznego startu do momentu przełączenia na spalanie gazu mija ten "x" czasu, czyli kilka dobrych sekund, gdzie przepala benzynę. I tak mam za każdym razem gdy auto przełącza się pomiędzy korzystaniem z baterii a paliwem. Być może macie inaczej, chętnie poczytam.
Sprawdź lub zapytaj czy masz włączony "ciepły start". Jak reduktor osiągnął temp. przełączenia to przy ciepłym starcie odrazu odpala na lpg.
Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka
o dzięki, zerknę być może to jest to. Czyli rozumiem że u Was jest tak, że jak już jest nagrzany reduktor, to przełączanie następuje momentalnie, jedynie elektrozawór uruchamia przepływ i już.