Witam.
W środę kupiłem Hybrydę z 2010 po LF. Auto sprowadzone, zarejestrowane w kraju. Srebrna w wyposażeniu SOL (w ogłoszeniu excluziw). Przebieg .... 26300 km (w ogłoszeniu "unikat"). Proszę nie komentować przebiegu, mam swoje lata i wiem "jak to jest" ale po oponach (z 2010 roku), hamulcach (tarcze jak nówki) i plastykach (żadnego wytarcia czy znikających chromów) auto nie ma za wiele nalatane. Pewnie stało gdzieś na parkingu ubezpieczalni bo tył i lewa strona były naprawiane. Na razie wygląda dobrze ale jak zrobiony to zobaczymy za rok. Miernik lakieru trochę pokazuje ale tym się nie przejmuje. Od spodu przejrzane i konstrukcyjnie nie ruszone. Przód wygląda jakby z fabryki wyjechał.
Pierwsze wrażenia super. Spalanie w trasie 4,6. Miasto 5,5l. Spora moc jak się ECO nie włączy. Muszę się przyzwyczaić do kamery w lusterku i ustawień przełączników.
Do zrobienia na dziś to wymiana akumulatora bo kupili nowy ale klemy są nie tam gdzie trzeba i nie zamyka się plastykowa pokrywa. Mieszkam poza miastem więc jeszcze dywaniki trzeba zmienić na gumowe.
Ps
Szkoda że nie wiem jak zdjęcia wstawić tak żeby był komplet :(