Wątek: Yaris II d4d slaby jak zimny

[dudix1983]

Witam,
ostatnio moja  zona kupila sobie Yarisa II przed liftem z silnikiem d4d 90 km. Auto jak dla mnie troche mulowate. Niby diesel ale strasznie slabo ciagnie - zaczyna dopiero jechac tak od 2000 - 2300 obr jak jest nagrzany bo jak zimny to jest jeszcze gorzej. Wciskam gaz w podloge na 2gim biegu ( zaraz po zmianie z 1szego biegu na 2gi ) i auto ledwo co jedzie, prawie wogole nie przyspiesza, a jakikolwiek podjazd pod gorke oznacza redukcje na 1szy bieg.

Zauwazylem takze, ze delikatnie, pod obciazeniem widac kopcenie na czarno.
Przebieg auta to ponad 200 tys km

Moze ktos kto ma takiego yarisa sie wypowie jak to u niego jest.

Mam jeszcze zapytanie odnosnie jakiegos oprogramowania dodiagnostyki toyoty - czy polecacie jakis soft ? Podejzewam ze na najprostszym kablu VAG KKL na usb da sie podlaczyc ten samochod.

Pozdrawiam
Łukasz

[kalin20]

co do mocy na zimnym silnik, to norma. Żeby silnik zaczął jechać musi turbo się włączyć a to jest właśnie przy ok 2000 tys obrotów.

[Handzol]

Falują obroty? Na początek polecałbym wyczyszczenie przepływomierza i przepustnicy

[dudix1983]

Nie ma zadnych niepokojacych objawow. Obroty nie faluja, wszystko jest ok. Zeby nie bylo ze jak silnik zimny to butuje auto. Rozumiem ze turbawka sie dzwiga w granicach 2 tys obr ? i wtedy powoli zaczyna to jechac....

Chcialbym jeszcze ewentualnie sprawdzic wtryski i teraz czy jest szansa sprawdzic te wtryski nie wyciagajac ich ? Czy tradycyjna metoda podlaczenia do przelewow da miarodajny wynik ?

Ogolnie jesli chodzi o jakies podwyzszenie mocy bez szczegolnie wiekszego ingerowania w osprzet na poczatku a zrobienie tego za pomoca softu to kogo ewentualnie i gdzie polecacie oraz jesli ktos wie jaki to moze byc koszt.

[Pasikonik]

Na początek polecałbym wyczyszczenie przepływomierza i przepustnicy

W silnikach diesla nie ma przepustnicy (pomijając klapę gaszącą).

[bis24]

Żeby silnik zaczął jechać musi turbo się włączyć a to jest właśnie przy ok 2000 tys obrotów.

w/g Ciebie poniżej 2tys. obrotów to turbo nie pracuje?

[Pasikonik]

Żeby silnik zaczął jechać musi turbo się włączyć a to jest właśnie przy ok 2000 tys obrotów.

w/g Ciebie poniżej 2tys. obrotów to turbo nie pracuje?

Zapewne był to skrót myślowy, bo turbosprężarki ZAWSZE są włączone na stałe (w przeciwieństwie do kompresorów które są odłączane sprzęgłami).

[Stiepa]

 Stan wtrysków-korekty możesz sprawdzić w pierwszym lepszym serwisie Toyoty po podłączeniu kompa diagnostycznego, nie wydaje mi się aby to dużo kosztowało, cały przegląd przedzakupowy łącznie właśnie z diagnostyką wtrysków wyszedł w granicach 150zł

[Sesjusz]

Dudix1983 a czy na zimnym silniku auto chodzi podobnie do tego z filmiku ?

https://www.youtube.com/watch?v=iVDMfHJzSPQ

[ogooreck]

@Sesjusz,
o boże, co to za szrot na tym filmie    [size=78%] Przy największych mrozach jeszcze nigdy nie słyszałem u siebie takiego klekotu [/size]


@dudix1983 - sam mam takiego Diesla (2006, 148tys. przebiegu) - nie ma specjalnej różnicy czy silnik jest zimny czy ciepły - przyspiesza prawie tak samo, choć ja zawsze uważam, żeby na zimnym silniku 2,5 tyś obrotów nie przekraczać.
I też podobnie zauważalny wzrost mocy jest powyżej 1900-2000 obrotów, gdy turbina wkręca się na obroty.

[Sesjusz]

U mnie na Yaris II D4D - rocznik i przebieg jak u ogooreck'a  też nie klekocze ani nie ma problemów z przyspieszaniem, filmik znalazłem na YT Tu ktoś jeszcze bardziej zakatował silnik: https://www.youtube.com/watch?v=Gzj5En-7C6k

Ja na zimnym silniku staram się nie przekraczać 2 tyś obrotów/s. Ale jak przycisnę to przyspiesza tak jak zwykle i mocniej łapie w okolicy 2 tyś.

[ogooreck]

no w tym kolejnym filmiku to już jakiś mistrz absolutny odpala to auto  .
Ktoś chyba nigdy dieslem nie jeździł - świece ledwo mu grzeją, radio zasuwa na full, nawiew z dmuchawy też pewnie działał - nie pomaga to przy takim mrozie

[bis24]

U mnie na Yaris II D4D - rocznik

zakupiłeś 2006 a  masz po roku eksploatacji 2007

Yaris II D4D 2006 rok

[Sesjusz]

Dokładnie mam z polowy listopada 2006 r Rok jak kolega ogooreck Poprawiłem tą datę w info o mnie, niedawno to zmieniałem i wkradła się literówka 

[dudix1983]

@Sesjusz,
o boże, co to za szrot na tym filmie    [size=78%] Przy największych mrozach jeszcze nigdy nie słyszałem u siebie takiego klekotu [/size]


@dudix1983 - sam mam takiego Diesla (2006, 148tys. przebiegu) - nie ma specjalnej różnicy czy silnik jest zimny czy ciepły - przyspiesza prawie tak samo, choć ja zawsze uważam, żeby na zimnym silniku 2,5 tyś obrotów nie przekraczać.
I też podobnie zauważalny wzrost mocy jest powyżej 1900-2000 obrotów, gdy turbina wkręca się na obroty.


jak byly te mrozy teraz to tak na bank nie klepal ale bylo delikatnie slychac takie lekkie klepania i po 2 sekundach cichnie.