Hej,
Cztery dni temu pojawił się następujący problem: yaris czasem nie odpala, jeśli nie dodam przy odpalaniu trochę gazu. Jak już odpali, to chodzi. Podczas jazdy nie ma żadnych problemów z nim.
Trochę faktów:
Przebieg: 64000
Rocznik: 2003 (FL), Silnik 1.0
Wyczyszczona przepustnica, silnik krokowy, przepływomierz, wymieniony niedawno filtr powietrza - nie pomogło.
Podpięty do komputera nie wykazuje żadnych błędów i przechodzi wszystkie testy
Na biegu jałowym ma 600obr/min - nie za mało?
Na początku częściej odpalało bez problemów, teraz jest coraz gorzej, już nawet dodanie gazu czasem nie daje rady.
Czy ktoś z Was doświadczył takich problemów, albo ma pomysł na to, co jeszcze można sprawdzić?
Trochę mnie zawiódł, bo zaczął się psuć tuż przed urlopem :-/