No dobra, czas opisać jak się sprawa zakończyła. W zasadzie pomyślnie - kamera jest zamontowana i działa:) Efekt lepszy lub gorszy, ale o tym za chwile.
Po kolei...
1. Zakupiłem kamerę taką:
http://www.aliexpress.com/item/New-arrival-CCD-360-deg-rotation-universal-car-front-Rear-parking-assistance-Monitoring-continuous-work-camera/1164015777.html - specjalnie wybrałem model, który ma średnicę montażową 18mm, ponieważ otwór w obudowie po wymontowaniu starej kamery ma właśnie coś koło tego - nic nie trzeba było powiększać. Dodatkowo kamera ma możliwość ustawienia kąta. Kamera składa się z obudowy i poruszającej się w środku kulki z kamerą, którą ostatecznie blokuje się wkrętem blokującym na klucz imbusowy.
2. Wybebeszyłem obudowę starej kamery (zdjęcie w tym wątku) - nie montowałem na stałe obudowy kamery do obudowy starej kamery, ponieważ wszystko trzeba ułożyć dopiero przy montażu.
3. Kabelki - użyłem starej wtyczki, ale tylko do podłączenia sygnału video (kabel żółty i biały). Kupiłem więc najkrótszy jaki mieli kabelek chinch-chinch, rozciąłem (żeby mieć jedną zdrową wtyczkę) a kabelki połączyłem (żółty-sygnał, biały-ekran).
4. Prąd 12v musiał zostać podciągnięty od tylnej lampy. Kabelek od prądu z zestawu był zdecydowanie za krótki, więc go przedłużyłem i poprowadziłem do tylnej lampy. Bardzo dobrze się go udało poprowadzić w istniejących otworach z innymi kablami od klapy bagażnika. Następnie zlokalizowałem gdzie pojawia się 12v przy wstecznym, drugi kabelek do masy i tam się wpiąłem (wtyczka ma taki myk, że można coś tam otworzyć i wpiąć się całkiem sensownie). Na tą chwilę nie pamiętam gdzie się wpinałem - ale to proste, żeby wyczaić. Zdjęcia:
5. Całość przygotowana do montążu:
6. Montaż jest dziecinnie prosty;) Zamontowałem starą obudowę na swoje miejsce i przykręciłem. Następnie włożyłem nową kamerę w swojej obudowie w starą obudowę i skleiłem je ze sobą (obudowy) za pomocą jakiegoś super-glue. Oczywiście po ustawieniu odpowiednio, żeby można było regulować kąt kamery - to już trzeba mieć względnie wyobraźnię;) Kamera wciąż się poruszała w środku swojej obudowy (i o to chodziło;). Po podłączeniu i wrzuceniu wstecznego na ekranie pojawił się obraz. Najważniejsze było ustawić się na równym terenie, ktoś musi siedzieć w środku i mówić czy jest równo (poziomo ziemia) i po ustawieniu kamery należy wkręcić wkręt blokujący, żeby kamerę zablokować w pożądanym ustawieniu.
Zdjęć z ostatecznie zamontowaną kamerą aktualnie nie mam - jak ktoś będzie bardzo zainteresowany, to dorzucę.
PODSUMOWANIE:)
Zalety:
- działa!
- cena! udało mi się jeszcze od sprzedawcy wydębić zwrot kilku $, bo nie znalazłem w zestawie wkrętu blokującego (wypadł?), a kupiłem taki w sklepie metalowym za... 50gr:) ostatecznie cena kamery - ok 25zł (ale myślę że nawet 50zł jest "warte" uwagi), kabelki i wtyczki to koszt kilku zł.
- regulacja kąta kamery daje możliwość ustawienia - albo bardziej w górę - więcej widać, albo w dół - bliżej auta
- duży kąt widzenia kamery (ta, którą kupiłem ma całkiem niezły, a wcześniej kupiłem taką bez regulacji kąta i ona miała dużo mniejszy kąt widzenia - stąd zmiana)
Wady:
- duży kąt widzenia kamery jest niestety również wadą - przez to obraz jest bardzo oddalony i nieraz wydaje się, że coś jest jeszcze daleko, a tymczasem to tuż za autem
- niestety to już nie oryginał i nigdy oryginału nie zastąpi
- należy wyłączyć linie pomocnicze z nawigacji (moja tns600 b9002), moja kamera akurat ma swoje linie pomocnicze (prawdę mówiąc średnio pomocne). Można próbować znaleźć kamerę bez linii pomocniczych.
- dużą wadą jest również lokalizacja kamery. Najlepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie jej na samym środku blendy, dokładnie w miejscu, gdzie jest otwieranie klapy - niestety nierealne. Kamera jest symetryczna (oryginał miał chyba asymetryczne soczewki, więc potrafił pokazać całość - od brzegu zderzaka z jednej strony do drugiej). Dlatego trzeba ostrożnie ufać tej kamerze przy cofaniu - pomaga, ale spojrzenie w lusterka jest niezbędne.
Z chęcią odpowiem na dodatkowe pytania.
Pozdrawiam:)