Spieszę z zakończeniem tematu:
1) WYCIERACZKI
Okazało się że user
pietro01 miał rację. Winna była "przekładnia" przy silniku wycieraczek a konkretnie "zwoje" w niej (chociaż to nie są zwoje a różnej długości ścieżki).
Rozebraliśmy to, nic nie wskazywało na spalenie, przepalenie, cokolwiek ale i tak mimo to poszarpaliśmy każdym "w tę i we ftę", złożyliśmy i wycieraczki zaczęły działać na poszczególnych biegach ale i tak żyły własnym życiem: raz zadziałała, innym razem już nie. To tylko utwierdziło nas w przekonaniu że manetka wycieraczek i jakieś przekaźniki są ok - wina leży po stronie tego "uzwojenia". Kupił używany mechanizm wycieraczek (samego silnika z ta przekładnią nikt nie oferował), przełożyliśmy (banalnie prosta sprawa, 20 min bez pośpiechu) i wycieraczki działają jak należy na każdym "biegu".
2) SZYBA DRZWI PASAŻERA
wstyd się przyznać - osioł nie wpadł na pomysł że ... może być wciśnięta blokada szyb przy przełączniku kierowcy. Po jej wyciśnięciu szyba ożyła
Kombinował z przyciskami, mało drzwi nie rozebrał... Fakt że ten przycisk zmylić może ponieważ w dotychczasowych autach jak wystawał - był wyłączony, jak włączony - wtedy wciśnięty równo z tapicerką. A ten wystaje całkiem sporo jak włączony czyli wciśnięty, dopiero jego wyłączenie sprawia ze wystaje znacznie wyżej niż wcześniej.
Darek Toyota