Autor Wątek: Kupię Priusa  (Przeczytany 11891 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline blarau

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 117
Odp: Kupię Priusa
« Odpowiedź #30 dnia: 07-09-2015, 10:31:21 »
Potwierdzam to co pisze użytkownik Trix. Kupiłem Priusa 2008 z uszkodzona klimą. Regenerowaną sprężarkę kupiłem w Warszawie wysyłkowo w sklepie www.accserwis.pl za 650 zł. Ale to był najmniejszy problem.
Najtrudniej było znaleźć serwis który podjąłby się naprawy "hybrydy!!!"

Oto parę cytatów:
"Panie to je hybryda tego w Polsce się nie naprawi"
"Panie tu czynnik inny my takiego nie mamy"  (czynnik jest typowy, nietypowy czynnik ma najnowszy Prius)
"Panie hybryda - tanio nie będzie"

Łącznie byłem w 6 serwisach w Łodzi oraz w jednym w Warszawie. Załamany zacząłem studiować serwisówkę i okazało się że ta klima w Priusie niemal niczym się nie różni od zwykłej klimatyzacji. Jedyna istotna różnica to taka że w układzie jest inny olej. To że sprężarka zasilana jest prądem, a nie paskiem absolutnie nie jest niczym wyszukanym. Do odkręcenia cztery śruby i wtyczka do wyciągnięcia jak z kontaktu. Zregenerowana sprężarka przyszła zalana odpowiednim olejem (zamiennikiem Magneti Marelli, niestety ten ND11 jest przesadnie drogi!!!) w ilości zgodnej ze specyfikacją + parę kropel więcej na rozprowadzenie po układzie. Mało która stacja ma urządzenie z dodatkowym zbiornikiem na olej elektroizolacyjny. Jako że w sprężarce była odpowiednia ilość oleju i nie trzeba było go uzupełniać podczas nabijania klimy wystarczyło w standardowym urządzeniu tylko odciąć podawanie oleju.
W moim przypadku po zatarciu sprężarki wymieniłem również chłodnicę zintegrowaną z osuszaczem oraz niestety wentylatory. Okazało się że lewy wentylator był połamany.
Po długich namowach udało mi się w końcu namówić jedna firmę na naprawę. Naprawa trwała dwa dni i okazała się całkiem bezproblemowa. Wszystko działało oprócz lewego wentylatora. Dlatego też spece z firmy zdjęli mi czujnik załączania klimy twierdząc, iż z jednym sprawnym wentylatorem klima może się zagotować i znowu zatrzeć (co po rozeznaniu tematu okazało się być to bzdurą!) Pytałem czy sprawdzili bezpieczniki - "tak - wszystkie sprawdziliśmy. Wszystko jest ok". Zapłaciłem 1800 zł za płukanie układu, nowe wentylatory, chłodnicę, (sprężarkę dostarczyłem osobno) oraz nabicie klimy. Niestety wyjechałem w największe upały z odłączonym czujnikiem klimy i uwalonymi dywanikami olejem. Spec z serwisu powiedział mi że muszę iść do elektryka i namierzyć w czym problem.
Wróciłem do domu i zacząłem sam dociekać co może być nie tak. Sprawdziłem wszystko od nowa, kable, przekaźniki.. wszystko oprócz bezpieczników które facet sprawdzał przy mnie. Po krótkim załamaniu postanowiłem sprawdzić bezpieczniki których osobiście sam nie sprawdzałem a zaufałem mechanikom że czegos takiego nie da się przeoczyć!!!. To moja żona jak coś jej nie działało w samochodzie sama sprawdzała bezpieczniki. No i oczywiści znalazłem przepalony bezpieczniki w miejscu opisanym "zagadkowym słowem" FAN......

Na drugi dzień pojechałem po fakturę. Pokazałem to właścicielowi i zapytałem jak to się stało że coś takiego przeoczyli. Powiedział mi że oni robią klimę a nie elektrykę  :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:. Żeby nie było - ten zakład to nie jakiś mały zakładzik w podwórku. Zakład duży i znany. W kolejce stało tam kilkanaście nowoczesnych samochodów.

Zatem reasumując.
Naprawa kosztowała mnie 1800 zł + 650 zł (sprężarka) + nerwy + jeżdżenie po całej łodzi (2 zakłady na drugi dzień zwróciły samochód mówiąc iż się nie podejmują naprawy) + masa czasu.

Morał z tego taki że ciężko znaleźć u nas rzeczowy profesjonalny zakład. W serwisie Toyota chcieli 7000 zł, w polecanym serwisie który znalazłem w Wawie  5000 zł. Musiałem się naszukać żeby nie dać się wydoić za zgoła prostą naprawę. Podczas wypowiedzenia słowa HYBRYDA, PRIUS ludziom w oczach pokazywały się dolary!

Jestem zadowolony z tego samochodu ale ciarki mnie przechodzą na samą myśl o jakiejkolwiek innej awarii!!!

W naszym kraju tych samochodów jest mało. Mało kto się zna mało kto się podejmie naprawy a jak się podejmie to lepiej sprawdzić głębokość portfela.

Pozdrawiam
blarau

Offline semrafin

  • Początkujący
  • Wiadomości: 1
Odp: Kupię Priusa
« Odpowiedź #31 dnia: 27-11-2015, 15:15:10 »
I ja poważnie rozważam zakup Priusa. Przeglądając oferty staram się wybrać jak "najpewniejsze" auto (dla tej "pewności" jestem w stanie zaakceptować nieco wyższy koszt finalny).

Natrafiłem na poniższe ogłoszenie. Co o nim sądzicie?
http://otomoto.pl/oferta/toyota-prius-oferta-dealera-2010-11-ID6yb9Sf.html#e038644c30




Offline bis24

  • Toyot Spamer
  • *****
  • Wiadomości: 3841
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kupię Priusa
« Odpowiedź #32 dnia: 27-11-2015, 16:09:17 »
otrzymasz taką odpowiedź :-)

Ten Prius z ostatniego linka juz nieaktualny, podobno dwoch gosci sie bije o niego...
Przy okazji apytalem o te kola i faktycznie, jak bylo auto z pakietem solarnym to w standarzie mialo kola 15 :laugh:

Offline zinger

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 59
Odp: Kupię Priusa
« Odpowiedź #33 dnia: 28-11-2015, 08:52:43 »
Tamto info było o Priusie z Wałbrzycha chyba. To jest inne auto,  sprzedaje dealer z Krakowa,  ztcw służyło w serwisie/salonie.
Mam Priusa z 2005 i jest w nim kolorowy wyświetlacz,  dlatego nie interesują mnie te niższe wersje wyposażenia,  które jego nie mają. Nie będę się cofał  wstecz;)


 

Beesafe.pl