Z tego co widze, akcja serwisowa dotyczy glownie wymiany kolektora ssacego (czy jakiejs jego czesci) i zresetowaniu komputera. Sama dolegliwosc chyba nie powoduje jakiegos dramatu, chyba glownie chodzi o normy emisji spalin w niektorych Stanach USA, no i oczywiscie dyskomfort. Ja sam tego nie doswiadczylem, majac cieply garaz, ale nawet jak samochod w zeszlym roku stal na mrozie kilka nocy pod hotelem, to tez nie odnotowalem tych stukow i klekotania.