bo Pan w serwisie mi odradził....
teraz bym sprawdził, ale wtedy pan toyotowiec powiedział mi, że nie warto, bo mieli chyba tylko 1 przypadek od kilku lat, że coś sie działo z baterią, wiec wydaje mu sie, że nie warto, więc go posłuchałem...i zaoszczedziłem 2 stówy
, bo z baterią wszystko grało i gra nadal. wyszło wszystko tak jak mówił sprzedający.
teraz co roku/15k km robie test i przedłużam gwarancję
a najlepiej było jak 2 miesiące po zakupie padl mi aku 12V
ja wtedy zielony w temacie hybryd myślałem, że to bateria trakcyjna....teraz się śmieje, ale wtedy obsrałem sie ze strachu na miętowo....