Wątek: Szukam właścicieli nowej Corolli 2016+

[sorbifer]

Jak ja widziałem w Verso 1.8, to Ty możesz spokojnie zobaczyć w Corolli 1.6. Delikatnie, na trasie, i to nie autostrada czy droga szybkiego ruchu. Spokojna jazda, jak to Bazi opisał.

[YogiBabo]

bo żeby mieć poniżej 6 trzeba trzymać okolice 90 km/h , ... Ja najmniej widziałem 5,1,

Dokładnie - ja swoim vvti wlokąc się nad morze 90-100 + klima osiągam 5,3-5,4 l. A po samym mieście jak pisałem - w granicach 10. Tak więc nie szukaj dziury w całym tylko ciesz się corollą.
Byłem raz w K-K i nie obrażając kolegi makaneta to raczej ciężko będzie tam osiągnąć 10 litrowe spalanie 

[ElfiC]

No ciezko na ekspresowej ustawic na tempomacie 90 ...

[makanet]

Byłem raz w K-K i nie obrażając kolegi makaneta to raczej ciężko będzie tam osiągnąć 10 litrowe spalanie   

haahaha, ja w pierwszym poście napisałem, że mieszkam na zadupiu więc luzik, nie obrażam się. Cóż nie miałem jeszcze okazji postać w korku tym autem, jak mi się uda, to dam znać. Nie miałem też okazji poszaleć na autostradzie czy drodze ekspresowej.  Spalanie jedynie w ruchu miejskim, gdzie ilość samochodów w ruchu miejskim jest przeciwna do ilości  stężenia benzenu w powietrzu . A co do dzisiejszej drogi, to jak pisali przedmówcy "kulanie" się od wiochy do wiochy z prędkością 80-100km/h, z racji niedzieli tirów, traktorów etc. brak, dlatego też spalanie takie a nie inne.

[YogiBabo]

Panowie  - rozbierał ktoś z Was już tunel środowy ? Chciałbym się dostać do zapalniczki od tyłu aby podłączyć zasilanie do kamerki. Zastanawiam się jak to jest zrobić, a na razie mogę sobie popatrzyć tylko na zdjęcia, bo nie mam jeszcze samochodu. Ewentualnie czy wiecie, który bezpiecznik odpowiada za zapłon  - może tam bym się wpiął ?

[Marcin_G]

Pozwolę sobie wtrącić parę zdań na temat spalania.
Auto mam od końca lutego, obecnie nastukane 1500 km. Generalnie tylko miasto, plus wypady do Gdańska trójmiejską obwodnicą.
Rezerwa zapala się po przejechaniu około 500-510 km. Mój najlepszy wynik to 6.2 ale był to środek nocy, miasto puste a i szaleć się nie dało bo policja poluje 🙂 Generalnie komputer pokazuje średnie spalanie od 6,8 do 10. Wszystko zależy jak jadę, jak długi odcinek no i od sytuacji na drodze.
Ostatnio postanowiłem zrobić chyba najbardziej miarodajny test, a mianowicie zatankowałem pod korek, przejechałem 100 km i znowu tankowanie pod korek. Wyszło 9,5 litra na 100 km. Te sto kilometrów to była tylko i wyłącznie jazda po moim mieście, gdzie maksymalne jednorazowe odcinki wynosiły około 6 km.

[tomery]

Generalnie komputer pokazuje średnie spalanie od 6,8 do 10. Wszystko zależy jak jadę, jak długi odcinek no i od sytuacji na drodze.Ostatnio postanowiłem zrobić chyba najbardziej miarodajny test, a mianowicie zatankowałem pod korek, przejechałem 100 km i znowu tankowanie pod korek. Wyszło 9,5 litra na 100 km. Te sto kilometrów to była tylko i wyłącznie jazda po moim mieście, gdzie maksymalne jednorazowe odcinki wynosiły około 6 km.

Czyli normalnie     
W Aurisie II FL 1,6 (2016r , ok. 3600 przebiegu) też mam takie wyniki.
Na ostatnim baku - zawsze tankuję pod korek - zrobiłem do zapalenia rezerwy ok. 550-570 km (wlałem 42 litry)
W tym była trasa ok. 250 km krajówką na której pobiłem rekord - mam 5,4 l/100 km zanotowane w "telewizorku".
Pod dystrybutorem średnia z tego baku - 7,4 l/100 km     
Nie ukrywam byłem w szoku 
Po mieście chwilowe spalanie podobnie jak u ciebie.

[morthing]

Mam Corollę 1,6 w benzynie i automacie od 11.2017  i przejechane ok 8 tys km. średnie spalanie 8,7 l/100 km. Oczywiście w mieście (W-wa) podchodzi do 10 l a czasem więcej. Ewidentnie brakuje turbosprężarki, bo auto jest dla statecznych dziadków i by go bujnąć na trasie, trzeba cisnąć do deski nie oglądając się na obroty, a to już kaleczy uszy. Jeździłem identyczną corolką kolegi tyle że bez automatu i powiem, że różnicy w przyspieszeniach specjalnie nie odczułem.     

[YogiBabo]

od 11.2017  i przejechane ok 8 tys km.

ja mam przejechane 450 km, ale połowę to autostrada

i by go bujnąć na trasie, trzeba cisnąć do deski nie oglądając się na obroty

ja nie odniosłem tego wrażenia  - właśnie na autostradzie (chociaż nie jeździłem jeszcze z prędkościami powyżej 140 km/h). W eco oczywiscie jest trochę mułowaty, ale w trybie sport moim zdaniem daje radę

średnie spalanie 8,7 l/100 km.

jazda miejska Łódź-Pabianice - średnio 7,9- 8,1L  (w tym łódzkie korki). Trasa - ale tryb dziadka w kapeluszu ok. 7,0 L. Info wg wskazań komputera (o ile nie przekłamuje) - mam ustawione średnie zużycie na tankowanie oraz średnie po każdorazowym uruchomieniu.

[Marcin_G]

Posiada ktoś może tajemną wiedzę na temat algorytmu wyliczającego dystans do przejechania?
Jest to moje pierwsze auto z komputerem, i do tej pory byłem przekonany że dystans bierze się z przeliczenia ilości paliwa w baku i średniego spalania jakie komputer sobie wyliczył. Oczywistym więc dla mnie było że jeśli zbiję średnie spalanie na trasie do 7 litrów a potem zacznę jeździć tylko po mieście, to mogą być różnice pomiędzy tym co pokaże na początku a ostateczną ilością pokonanych kilometrów. Jak jednak wytłumaczyć sytuację kiedy jeżdzę tylko po mieście, komputer średnie spalanie pokazuje na poziomie 8,5 litra, a po zatankowaniu pełnego baku mam informację że mogę przejechać 720 km. Nijak to się ma pojemności baku i średniego spalania.W najlepszym wypadku powinno być 647 km. Jakby tego było mało to np teraz po przejechaniu 400 km, możliwy do pokonania dystans spadł do 170 km. 400 plus 170 to 570. Gdzie więc podziało się 150 km brakujące do początkowych 720? Średnie spalanie nadal 8,5 l/100.
Jest jakaś sztuczka na skalibrowanie tego pomiaru czy po prostu ten typ tak ma?

[YogiBabo]

U mnie też po pierwszym zatankowaniu (a robiłem to dopiero raz) też pokazał zasięg 720 km.
Z instrukcji:
"Odległość ta obliczana jest na podstawie średniego zużycia paliwa. Z tego
powodu może różnić się od wartości rzeczywistej"
Katalog podaje średnie spalanie dla miasta 7,3-7,8. Środek mniej więcej to 7,5 l. Pomnóż to razy 7 + 1/5 7,5 litra to razem wyjdzie w przybliżeniu 55 litrów, czyli pojemność zbiornika. Myślę, że na starcie dla pełnego baku właśnie taką wartość przyjęto. Jak wracałem do domu po odbiorze samochodu, początkowo jechałem z prędkością rzędu 90-100 km i to co pokazywał komputer jako zasięg + to co przejechałem to spinało się na ok 700 km. Potem jak jechałem już z prędkością 140 to oczywiście już nie było owych 700 km. teraz mam przejechane 510 km i komputer pokazuje zasięg jeszcze 120km, a to oznacza że na jednym baku będę przejeżdżał tyle samo co E12

[Marcin_G]

Czyli dystans po zatankowaniu nie jest wyliczany na podstawie mojego średniego spalania, tylko z tego co w fabryce zapisali? Jeśli tak, to by się wszystko zgadzało.

[YogiBabo]

zatankowałem drugi bak i chyba będę musiał odszczekać moją teorię z poprzedniego posta. Po zatankowaniu pokazał mi zasięg 679 km. Średnie spalanie po pierwszym baku miałem 8 l więc chyba przeliczył bak pod tę wartość - 8x6 = 48l + 0,8x 7,9 = prawie 55 l (54,3)

[morthing]

Cena katalogowa mojej służbowej corolki wyniosła niemal 100 tys zł (opcja full 1,6 w automacie), firma kupiła go z 25% zniżką. Gdybym jako osoba fizyczna miał pójść do salonu i kupić auto za niemal 100 tys. to corolla nie byłaby w ogóle brana pod uwagę. Widać, że to masowa produkcja, wykończeniem co najwyżej zasługująca na ocenę poprawną. I chyba taką intencję miał producent. Dać auto poprawne, względnie bezpieczne i mało awaryjne. Najbardziej boli paliwożerność i niestety idąca w parze mułowatość. W automacie mam wrażenie jakbym cały czas jeździł z na wpół wciśniętym sprzęgłem! Silnik ryczy na max obrotach, a skrzynia zupełnie zostaje w tyle i nie nadąża ze zmianą. Tryb sport trochę pomaga, ale spalanie wzrasta dramatycznie. O dziwo niemal identyczna corolka kolegi ze skrzynką manualną nie jest w stanie bujnąć się spod pasów istotnie szybciej niż mój automat. Strasznie nas wkurza brak przyspieszeń i nijak to porównywać z silnikami dysponującymi turbo. Jedyna zaleta tego dupowozu - służbówka. Chętnie jednak wróciłbym do poprzedniego Forda.     
     

[Karolty]

Chciałbym Was zapytać o poziom oleju w nowych autkach przed pierwszą wymina oleju. U mnie zalane jest jakieś 3 mm ponad max, pytałem w aso to powiedzieli ze pierwszy olej leje fabryka w dokładnej ilości i tak ma być. Samochód to Corolla 1.33, 2016 sprawdźcie u siebie i dajcie znać ☺