Dziś zrobiłem próbę nawigacji Sygic Car Navigation czyli wersji z możliwością podłączenia po MirrorLink. Kilka wrażeń z trasy ok 45km (bardziej na próbę niż jakiś solidy test) - wersja próbna na 7dni:
- Aplikacja pojawia się w menu MirrorLinka nie ma potrzeby jej uruchamiania z poziomy telefonu lub przez inny system np. LG MirrorDrive. Ustawienie standardowe (tylko map ustawiona w 2D).
- funkcjonalnie porównywalna do TT2GO na plus nieco lepszy asystent pas ruchu, pojawia się nieco wcześniej i jest czytelniejszy. Więcej szczegółów na mapie w małych powiększeniach i wygląda to dość ładnie. Mamy informacje o korkach, powiększenia skrzyżowań itp.
Stabilność:
- źle nie jest, ale do perfekcji trochę brakuje. Podczas testu raz nastąpiło rozłączenie nawigacji z TTGO2 (wydaje się że to problem aplikacji bo MirrorLink był stabilny i dość szybkie ponowne uruchomienie nawigacji rozwiązało problem.
- trochę usilnie nakazuje zawracać (możliwe, że w tym miejscu wyszła niedokładna kategoryzacja drogi - kiedyś był tam droga gruntowa obecnie asfalt).
- jedna pomyłka w określeniu pasa ruchu celowo się jej nie posłuchałem (nawigacja twierdziła, że zjechałem z trasy)
- pod koniec trasy zanikły wskazówki dźwiękowe - ciężko określić gdzie przyczyna
- telefon ładuje się przez gniazdo USB więc jest dobrze.
- niekiedy problemy z określeniem kierunku, ale nawigacje bez żyroskopu tak mają.
Podsumowując:
Funkcjonalnie tak samo, mapy podobne do tych z TTGO2 (o ile nie to samo, bo możliwe że to ten sam dostawca). Cena obecnie jest jakaś promocja i wynosi 80euro (koło 110euro normalnie), w ramach licencji mamy dożywotnia aktualizację map oraz serwis o natężeniu ruchu. W porwaniu do TTGO2 wychodzi dość tanio i to jest jakiś argument, aby się przesiadać. Pomijam procedurę podpinania telefonu po USB i możliwy problem, że po którejś aktualizacji Androida przestanie działać
. W wolnym czasie napiszę coś o Google Maps i LG MirrorDrive, może komuś się przyda.