Koledzy, jeśli chcecie jeździć długo świeżo kupionym autem, to przyjmijcie, że pierwsza wymiana oleju zawiera wiele cząstek metali, z których składają się części silnika. 3-4, czy 5 tys km to przebieg dobrego dotarcia silników. Co szkodzi kupić ori filtr i 4 litry odpowiedniego oleju i jego wymiana, nawet samodzielna? Ewentualnie pojechanie do ASO z własnym olejem i żądanie wymiany i odnotowania tego w książce serwisowej? NIC. Tylko trochę kosztuje (ok. 200zl) A spokój jest bezcenny.
PS. Ja bym tak zrobił.
PS.PS. Jeśli ktoś nie chce jeździć długo, to tego nie robi... i już.