Witajcie,
Mam dość charakterystyczny świst nawiewu w aucie, trochę jak by startował silnik odrzutowy
Po wyłączeniu świst również charakterystycznie cichnie. Chciałbym prosić forumowiczów o zerknięcie na filmik zrobiony komórką, jak ją blisko filtra kabinowego brałem to świst się trochę przesterował, w rzeczywistości nie jest aż tak głośny, jednak moim zdaniem jest niepokojąco za głośny.
Filmik:
https://youtu.be/fgTgIZJIrJMCo sugerujecie ? Odkręcać śruby , wyjmować, czyścić i smarować w okolicy łożysk ? Przynajmniej tak sobie wyobrażam działanie przy hałasującym wiatraku. Z drugiej strony nie brzmi to na łożyska, bardziej na świst powietrza (chyba że wielu maleńkich łożysk). Może ten model auta tak ma
? Auto mam od niedawna i nie jest nowy. W poprzednich autach - mniejszych - takiego świstu wiatraka nawiewów nie miałem.
Czy macie jakieś wskazówki odnośnie wyjmowania wiatraka lub czym smarować w środku ?