Ja użyłem sierści owczarka niemieckiego + dwie zawieszki kostek WC z Lidla
Póki co silnik czysty jak wtedy gdy odbierałem z salonu...
Polecam, tanie proste rozwiązanie
W castoramie jest płyn przeciwko kunom, trzeba nasmarować tym płynem kable (kuna wejdzie do silnika, ale nie powinna gryźć kabli). Dodatkowo, dodając odpowiednią ilość wody, można spryskać posadzkę garażu oraz drzwi od wewnątrz - według producenta kuna nie powinna się tam pojawić. Środek sprawdziłem na innym aucie i działa, ślady kuny są, ale już nie mam kłopotów z przegryzanymi kablami. Posadzkę też pryskałem ale tę czynność producent każe powtarzać co roku... Podobno tego używają na lotniskach, i pryskają tym pasy startowe etc.
Kostki WC też trzeba wymieniać co jakiś czas... bo przestają "śmierdzieć".