No wiesz, jak możesz... Tylko raz w tygodniu
Ja swoją myję codziennie prawie (o ile wyjeżdżam na miasto). Raz to mi zdarzyło umyć auto 2 razy w ciągu dnia
Serio, powalony jestem
Wiem, wiem... z bólem serca, ale tak właśnie jest. Zazdroszczę Ci, bo ja też bym tak chciał
i robił bym to z ogromną przyjemnością...
Kupiliśmy "takie same auta" więc coś nas łączy :D Nie martw się nie jesteś powalony, ja potrafię wyłączyć radio na światłach po to żeby usłyszeć jak silnik elektryczny zamienia wolty na konie mechaniczne :D
ten dźwięk... te miny kierowców z sąsiedniego pasa... bezcenne :D
Są i tacy co myją nawet w deszcz
Tak... i tacy którzy myją przy -10 :P :D
Przecierając dziś światła tylne zauważyłem że plastik z którego są wykonane jest bardzo delikatny, i wrażliwy na zarysowanie :( może to dla tego że światła lśnią nowością i będę teraz na nich widział każdą ryskę aż pojawi się ich miliard ? Nie wiem... ale lepiej uważać