Hejka,
Dzięki za odpowiedź i zainteresowanie tematem. Już sam nie wiem czym dokładnie jest spowodowane to charczenie głośników, bo czasami charczy a czasami nie hmmm. Jak już jest to ewidentnie leci to od głośnika z drzwi. Tak jakby tylko pewne częstotliwości były problemowe. Już się tez zastanawiam czy to nie problem z radiem. W kwestii basu jak już charczy to charczy i zmiana wzmocnienia/zmniejszenie basu nic nie daje. Lubie sobie czasami posłuchać głośniej muzyki z mocniejszym "bitem" i może coś sie odkręciło/poluzowało. Miałem kiedyś sytuację (samochód miał 2 lata), że ramka na okulary w podsufitce zaczynała zrzędzić. Może tutaj też coś w drzwiach zaczyna zrzedzić w określonych sytuacjach. Też mi się wydaje, że charczenie występuje najczęściej jak jest wilgotno (pada deszcz).