Witam wszystkich forumowiczów i moderatorów. Jestem tu nowy, więc jeśli coś poszło mi nie tak z wpisem, proszę o wyrozumiałość i wskazówki. Niedługo się wprawię. Zarejestrowałem się na tym forum, bo właśnie stałem się posiadaczem nowej, z salonu Toyoty Auris II 1,6 valvematic. Mój problem polega na tym, że zaraz po wyjeździe z salonu zauważyłem, że auto ściąga na prawo. W aucie założone są zimowe opony, kupione w salonie razem z autem. Serwis sprawdził zbieżność, która była prawidłowa, zamienił koła tył na przód i nic to nie pomogło. Auto poszło po raz drugi do serwisu. Znów sprawdzali zawieszenie i mówili, że przesunęli podłużnicę, bo podobno można to w Aurisie zrobić. Auto nadal ściągało. W tej chwili samochód stoi od kilku dni w serwisie, bo mieli zrobić pomiary i sprawdzić, dlaczego auto ściąga, a ja dostałem zastępczą hybrydę. Podobno wyszło, że to wina opon. Podobno sprowadzili nowe opony i na jutro mam zaproszenie po odbiór auta i na jazdę próbną. Dealer i serwis Toyota Auto Park Lublin. Co mnie zaskakuje, to to, że zastępcza hybryda również ściąga na prawo. Opony ma Dunlop Winter Sport 5, klasa premium. Tu też byłaby wina opon? Miałem 4 nowe auta z salonu różnych marek, nie raz zmieniałem opony letnie i zimowe i nigdy nie miałem z tym żadnego problemu. Dwa moje obecne stare auta prowadzą się prościutko, jak po napiętym sznurku. Proszę forumowiczów o informację, czy możliwe, żeby nowe auto ściągało? Miał ktoś podobny problem z nowym autem z salonu? Będę wdzięczny za odpowiedzi.