Zrobiła się zima, a ja akurat otrzymałem przesyłkę z dalekiego wschodu. Podpiąłem interfejs i w drogę do pracy (samochód w garażu, ale na zewn. temperatura -14 do -17st). Zerknąłem i zauważyłem, że w momencie kiedy działa tylko elektryk silnik spalinowy traci w zastraszającym tempie ciepło.
W następnym dniu zasłoniłem grilla ( górna szczelina i cały dół) cieniutką folią ? taką jak niektórzy pakują kanapki. Efekt: do temperatury 40st ? prawie bez zmian ? tu za wszystko odpowiada komputer. Ale później widać, że samochód szybciej osiąga temperaturę i przy korzystaniu z elektryka nie spada tak drastycznie ciepłota spaliny. Zaznaczam, że starałem się na stałym dystansie 30 km zachować ten sam styl jazdy bo temperatura zewnętrzna w oba poranki była taka sama
Czasy osiągania temperatury w tabelkach.
Szkoda że w C-HRach nie ma aktywnej żaluzji jak w Priusie IV lub dedykowanych osłon zimowych np. Heko dostępnych do innych marek.
Efektem ubocznym tego eksperymentu to zużycie paliwa mniejsze o 0,5 litra / 100km.