Większy silnik w cięższym aucie nie spowoduje mniejszej emisji spalin...
No właśnie jak się okazuje, większy silnik w warunkach realnych może być bardziej oszczędny i emitować mniej spalin niż mały z turbinką. Zresztą to widać nawet jak się spojrzy na maluchy, najmniej palą te bez turbinki. Jednocześnie duże auto potrzebuje większego silnika lub turbinki aby silnik dał radę uciągnąć auto. Nie wiem czy wiesz, że malutkie silniki w lekkich w skuterach i motocyklach są bardzo mało ekologiczne, palą stosunkowo dużo i mają problemy ze spełnianiem norm emisji spalin. Np. Honda Forza 125 emituje 52 g/km, sporo jak na ten silniczek i wagę skutera.
Niestety nie mam danych na temat SOX, dane na temat CO2 brałem z katalogów producentów, a dane dotyczące emisji NOx ze strony
http://www.nextgreencar.com/Poniżej porównanie które nie uwzględnia ruchu miejskiego (tylko średnie), ale uwzględnia emisję podczas produkcji (pierwszy słupek na wykresach).
Użytkowanie na odcinku 16 tys km generuje (z pominięciem produkcji):
Aygo CO2: 2.3 tonnes, NOx+PMs: 0.43 kilograms
C-HR: CO2: 1.99 tonnes, NOx+PMs: 0.43 kilograms
Z jakiego powodu, skoro emisja NOX jest identyczna w tych autach. W co zresztą nie do końca wierzę...
Ano dlatego, że wartość NOx podawana jest dla średniego spalania. W mieście hybryda pali mniej a auto konwencjonalne więcej, więc wskaźnik będzie proporcjonalny do spalania w mieście, NOx dla hybrydy która jeździ po mieście będzie taki sam (bo zwykle pali tyle samo co średnio), a dla aut konwencjonalnych będzie większy bo takie auta palą więcej w mieście.