Autor Wątek: Grzechoczące zawory 1.8 VVTi  (Przeczytany 1835 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SzczepanC

  • Prawie Toyot
  • Wiadomości: 3
Grzechoczące zawory 1.8 VVTi
« dnia: 09-05-2018, 10:19:01 »
Witam.

Przeglądnąłem forum ale nie znalazłem nic konkretnego więc zmuszony jestem zapytać.
Pojawił się ostatnio taki problem w Corolli mojego taty. Albo był już dawno tylko on go teraz usłyszał :)
A mianowicie podczas jazdy po zdjęciu nogi z gazu zaczynają grzechotać zawory. Nie jest to takie standardowe klepanie jednego czy kilku zaworów tylko taki objaw jak by dziecinną  grzechotką  napierniczać. Jak się lekko doda gazu to zaraz ucicha, jak się pociśnie po gazie też cisza, jak się zdejmie nogę z gazu znów grzechotanie.
Ja niestety nie znam sie na tego typu silnikach i rozrządach. Siedzę w starych gaźnikowcach.
Nie wiem co mam ojcu powiedzieć. To typowy objaw pracy silnika ze zmiennymi fazami czy coś się sypie ? 
Dodam że przejechałem się ostatnio tym samochodem parę razy i mam wrażenie że jak na te 140 koni to jakiś dychawiczny ten samochód. Siostrze ostatnio znalazłem Zafirę drugiej generacji 1.8 VVT  też 140 koni i tamten silnik zdecydowanie lepiej szarpie budą mimo że cięższa i raczej nie słychać jakiegoś grzechotania zaworów.
Samochód jest z sprowadzony z Włoch ze trzy lata temu z oficjalnym przebiegiem 100tyś. Obecnie niecałe 120 tyś.  Rocznik 2004.
Jak ktoś ma jakieś sugestie albo może odesłać do odpowiedniego wątku na forum to będę wdzięczny.   

Offline Maher

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 124
Odp: Grzechoczące zawory 1.8 VVTi
« Odpowiedź #1 dnia: 09-05-2018, 21:56:41 »
Raczej zaworów nie podejrzewam, bo one głośniej powinny pracować na zimnym silniku i po rozgrzaniu się wyciszają. Prędzej szukaj innej przyczyny jak osłona kolektora wydechowego (jest zamocowana na śrubach z tulejkami i dystansem z materiału niepalnego i on potrafi się wykruszyć i osłona się tłucze), może być też docisk paska klinowego, i masę innych rzeczy łącznie z łańcuchem rozrządu. Co do mocy to VVTI toyoty nie jest jakiś bardzo dynamiczny, dopiero po przekroczeniu 4000 obrotów zmieniają się fazy rozrządu i nabiera dynamiki, po drugie jak ktoś delikatnie jeździ to trzeba trochę co jakiś czas pogonić samochód aby przepalić wszystkie cząstki w katalizatorze i tłumikach aby nabrał większej mocy.

Offline SzczepanC

  • Prawie Toyot
  • Wiadomości: 3
Odp: Grzechoczące zawory 1.8 VVTi
« Odpowiedź #2 dnia: 10-05-2018, 10:50:06 »
Sprawdzę sugestie ale to raczej nie żadna osłona bo to jest taki dźwięk który albo jest albo go nie ma. Rezonujące elementy raczej mają taki dźwięk modulowany który się unosi , obniża, zanika przy jakichś obrotach a to się nagle pojawia i nagle zanika jak by go coś włączało i wyłączało. Zastanawiałem się też czy to nie wtryski przypadkiem. To grzechotanie pojawia się tylko po zdjęciu nogi z gazu czyli gdy się hamuje silnikiem.
     

Offline SzczepanC

  • Prawie Toyot
  • Wiadomości: 3
Odp: Grzechoczące zawory 1.8 VVTi
« Odpowiedź #3 dnia: 12-05-2018, 20:00:52 »
Ku potomności.
Problem rozwiązany.
Grzechotał łańcuch rozrządu a powodem był bardzo niski stan oleju :)
Z tego co mnie jeden kolega poinformował to jest tu hydrauliczny napinacz łańcucha i przy bardzo niskim stanie oleju przestaje pracować poprawnie.


 

Beesafe.pl