Wątek: toyota yaris - gaśnie w gorące dni na wolnych obrotach

[jot.1963]

Mam toyotę yaris 1.0 2001r.po przejechaniu 30-40 km w upalne dni gaśnie na wolnych obrotach przy dojeżdżaniu do skrzyżowania itp.i nie zapala się chec. Tak mam już od ponad roku w okresach chłodniejszych było ok. gdy zrobiło się gorąco problem narasta.Mechanicy nic nie stwierdzają tylko wymienili świece i listwę wtryskową oraz czujnik położenia wału. Dalej jest to samo.Czy ktoś odpowie na mój problem?

[PawelP yaris 200000]

A jak obroty na biegu jalowym to znaczy jak postoi z 10 minut nie zawolne nie szarpie nim?

[jot.1963]

Jak postoi 10-15 min.wył silnik po odpaleniu jest ok.

[PawelP yaris 200000]

Czyli np jedziesz nim z 40 km potem ci gaśnie i musisz odczekać z 15 minut i jedziesz dalej? Dobrze rozumuje?

[jot.1963]

Po przejechaniu ok 40 km chcę się zatrzymać na stopie itp zaczyna mi gasnąć, lub np wjeżdżając na rondo chcąc zredukować z 2 na 3 naciskając pedał gazu też to samo. Jak postoi jak idę na zakupy itp potem już jest ok. Znajomy podejrzewa że może coś z pompą paliwa lub smokiem bo jak miałem tylko 2-3 kreski na wskaźniku to tak mi się robiło.Jak zalałem pod korek jeżdżę trzeci dzień jest ok.  Podpiął kompa i przejechał 20 km i nic nie wykazało.

[PawelP yaris 200000]

A jak zgasnie to mozesz go odrazu odpalic czy musi postac? Ja taki objaw mialem kiedys ale w innym aucie. Przejezdzalem kilka kilometrow i mi gasl i niechcial odpalac, musislem odczekac z 10 minut i jechalem dalej.

[jot.1963]

Nie , jak zgaśnie to zaraz odpalę ale jak dojadę do kolejnego zatrzymania np. stop,krzyżówka to też zgaśnie. Jak postoi 10-15 min to potem jeździ już normalnie.