Witam.
Pomóżcie.
Auto robi prrr i wrrr
A tak trochę bardziej poważnie.
Rok temu namówiłem moją chrzestną na Rav4 III 2.0 vvti 152KM w automacie. ( mam taką samą, dobrze bezawaryjnie mi się jeździ więc namowa była szczera)
Teraz ona ma problem. I ja też:
Podczas jazdy w momencie gdy auto jedzie jeszcze na 4 biegu ale jest to już prawie moment zrzucenia na 3 bieg całe auto zaczyna drżeć i wydawać dźwięk jakby trzęsła się osłona termiczna.
Na początku była to rzadkość, teraz codzienność)
Jej mechanik stwierdził poduszkę silnika prawą. ( to nie to. Ale jest na wierzchu więc założyłem jej moją a ja jeżdżę na jej
U niej nadal drży, u mnie cisza. Dla pewności wszelkie osłony plastikowe które mogły by wydawać jakiś dźwięk pozdejmowałem. Termiczne są poprawnie zamontowane. Nadal drży i brzęczy.
Przeszła mi myśl, że może sama skrzynia. Ale biegi zmienia płynnie. Olej ma normalny kolor nic nie wskazujący na jakieś przegrzania czy opiłki.
Wał nie ma luzów na krzyżakach a podpora jest w dobrej kondycji.
Odkręcałem też tłumik od katalizatora mając nadzieję, że może wkład się wykruszył i brzęczy przy jakimś "ułożeniu" spalin. Ale przynajmniej od dołu wkład wygląda ładnie. Jest bielutki i równiutki.)
Sprawdzałem również wszelkie rurki na ściance grodziowej gdyż wiem, że potrafi nieść. Ale problem nadal jest.
Zauważyłem cykliczny wyciek oleju przez odpowietrznik z przedniego mostu(transferu) z którego wychodzi wał do tylnej osi.
Po wytarciu trzeba trochę pojeździć by olej znowu się pojawił ale to jest powtarzający się wyciek. ( czyżby transfer siadł?) Olej jest sprawdzałem. ( wycieki są na tyle symboliczne, że nawet nie dolatuje do ziemi)
Mechanik rozkłada ręce. Ja również. Miał może ktoś podobny problem i wie co zrobić by nie rozkładać auta na części pierwsze.?
Drżenie jest naprawdę irytujące.