Zgadza się i dlatego uważam że to właśnie hybryda jest jedynym autem które można bez większych obaw kupić w wersji posalonowej.
Dokładnie
Jeżdzę A2 i jak się nie bierze udziału w cyrku pod tytułem gaz do dechy, jazda na zderzaku i hamowanie na trawie, to spalanie można mieć znakomite
Ciężko tam natomiast w "godzinach szczytu" doświadczyć
prędkości autostradowych, stąd być może mam inne wrażenia z jazdy :P