Drodzy forumowicze, mam taki "mały" problem, że jak jest lekko wciśnięty gaz to auto jakby poszarpywało. Nie mogę jechać na małych prędkościach z "normalnymi obrotami" (1800-2200) bo auto delikatnie się dławi, szarpie jak zwał tak zwał.
Świece są nowe, kable również wymienione, filtry nowe, przepustnica wymyta. Gaz był regulowany dwa razy - objawy są i na LPG i na Pb.
Gdzie szukać problemu? Na obrotach około 2800 i wyżej trzymając wciśnięty pedał jest OK. Po puszczeniu wiadomo, szarpnie lekko, lecz po puszczeniu u mnie robi się dopiero po 2-3sekundach szarpnięcie. Tak samo po wciśnięciu gazu, reakcja jakby dopiero po małej chwili.
Adaptacja przepustnicy była robiona. Jest też wymieniony olej, uszczelnione wszystko itp.
Myślałem o przepływomierzu, ale u mnie go nie ma (3F-SE), w tym pudełku na filtr powietrza jest tylko jakiś plastik z dwoma kabelkami (takie cuś zakończone kuleczką, na czujnik mi to nie wygląda...).
Czy ktoś się spotkał z tym problemem?
PS: Dodam, że spalanie jest duże, bo za 90zł gazu jadę ledwo 350km.. Wcześniej ford focus mk1 z silnikiem 2.0 robił tyle na lpg za 65zł...