Hej,
ktoś robił z Was regenerację przekładni?
Tłucze mi się mało przyjemnie koło przednie po lewej stronie na niewielkich wybojach.
Mój mechanik (we dwóch sprawdzali ruszając koło) polecił mi dzisiaj inny zakład specjalizujący się w takich sprawach. "Może pan zregenerować już teraz lub jak już będzie naprawdę przeszkadzało".
W związku z tym mam pytanie - ktoś już ma to za sobą? Warto regenerować, czy lepiej wymienić na nową?
Czy do mojej wersalki (D4-D 2.0, 2011.12, 126 kM) pasują z innych modeli przekładnie?
Dzięki wielkie!