... Spadek ciśnienia związany z prawami fizyki to nie są jakieś ogromne wahania . W innym przypadku po każdej szybkiej jeździe autostradowej ciśnienie by drastycznie spadało a tak nie jest . ...
Akurat po jeździe autostradowej ciśnienie w oponach rośnie, a nie spada.
Wahania ciśnienia od temperatury nie są duże, ale wystarczające do zadziałania TPMS. Mój przykład: po letnim prawidłowym pompowaniu, na bank po jesiennych porannych spadkach temperatury lampka się zapali. Ale jeśli ją zignoruję, to po paru kilometrach jazdy zgaśnie, bo opona się rozgrzeje. Tak to działa, i to zgodnie z prawami fizyki. Dlatego ciśnienie sprawdza się na "zimnych" oponach i na "zimnych" się kalibruje TPMS.
Mam wrażenie, że tego problemu nie ogarniasz, uważasz, że ten system jest plug-and-play i zawsze ma być dobrze. Kiedyś może będzie ...
Rozwiązanie dla Ciebie: ustaw ciśnienie w oponach na 2,3 atm, skalibruj, dobij ciśnienie do 2,6 atm. Jeżeli lampka zapali się znowu, udaj się do ASO albo dobrego gumiarza celem sprawdzenia. Może tak być, że po ostatniej awarii opony czujnik został uszkodzony i kiksuje. Raczej w to nie wierze, ale sprawdzić warto.