mam ten sam problem , moze nie problem ale trzeba się do tego przyzwyczaić , ten samochód nie ma nic, a nic mocy u dołu , musisz ruszać pd górę z dużych , obrotów i to na półsprzęgle właściciele hybryd tego nie zauważą bo maja automat i elektryk wspomaga niestety 1,2 to porażka dla tego nadwozia prawie 1,5 tony fizyki nie oszukasz aby to wprawić w ruch .
mam podobne odczucia bo jeździłem kiedyś Yarkiem II z 1,0 fabią 1,2 i one nie miały najmniejszych problemów z wyjazdu z podziemnego garażu w firmie (podjazd dość stromy) c-hr trzeba brać rozpędem bo start z pochyłości to porażka .