Witam.
Proszę o pomoc. Mam problem z mocą w mojej Corolli Verso. Początkowo objawiało się to tak, że po dłuższej jeździe ze stałą prędkością 120km/h i próbie przyspieszenia na 5 biegu samochód nie reagował na dodanie gazu i nie zwiększał obrotów. Po zredukowaniu biegu ( co powodowało wprowadzenie silnika na znacznie wyższe obroty) objaw ustawał i przez jakiś czas było dobrze, można było korzystać płynnie z pełnego zakresu obrotów. Obecnie mam problemy z ruszaniem. Silnik nie ma mocy, jakby" przerywa". Dzieje się to przeważnie po hamowaniu silnikiem. Nie zapala się kontrolka od błędów, komputer też nie pokazuje błędów zapisanych ani oczekujących. Nie zauważyłem aby działo się to na zimnym silniku, dopiero po kilku, kilkunastu kilometrach jazdy. Przy ruszaniu ciężko wprowadzić silnik na obroty, ale jak uda się go "przegazować" to ruszy i już normalnie ma moc aż do następnego puszczenia gazu (hamowania silnikiem). Nie widać żeby przy tym dymił (przynajmniej przez tylną szybę). Czy ktoś może miał taki lub podobny objaw do występującego w moim samochodzie i może podzielić się doświadczeniem?
Pozdrawiam
