Byłem z powyższym problemem w autoryzowanym serwisie Toyoty. Po 2,5h dowiedziałem się, że drżenie drążka jest normalną przypadłością przy takim przebiegu, czyli 180000 km. Podobno mają Avensisa z przebiegiem powyżej 190000 i jest to samo. Poza tym wyregulowali trochę 1 i 2 bieg, a reszta jest sprawna. Chyba nie ma sensu, żebym dalej drążył temat i trzeba się do tego przyzwyczaić. A z drugiej strony jestem ciekawy czy ktoś z Was się z tym spotkał?