Oznaczenie D-4D jest charakterystyczne dla diesli Toyoty zasilanych wtryskiem common rail. W jednostce 2.0 jego producentem jest firma Denso, która niestety nie dostarcza żadnych części pozwalających na tanią naprawę wtryskiwaczy ? nie są one zbyt trwałe. To duży kłopot bo komplet nowych kosztuje blisko 10 tys. zł.
Alternatywa to zakup używanych (około 600 zł za sztukę) lub regeneracja, która jednak z powodu wspomnianego braku części zazwyczaj nie przywraca pierwotnych parametrów. Najbardziej usterkowe wtryskiwacze występowały w autach ze 116- -konnym dieslem produkowanych w latach 2003-04 (wtryskiwacze piezoelektryczne).
Inny znany problem diesla 2.0 D-4D to nietrwałe koło dwumasowe, tyle że dotyczy to częściej cięższych modeli, takich jak RAV4. Na szczęście obecnie cena koła dwumasowego spadła i pojawiły się zamienniki, więc poza ASO wymiana razem ze sprzęgłem powinna kosztować maksymalnie 2,5 tys. zł ? jeszcze kilka lat temu 8 tys. zł.
Podwyższona awaryjność turbosprężarek jest charakterystyczna dla RAV4, które mają turbiny o innej konstrukcji niż w pozostałych modelach.
W dieslu oznaczonym symbolem 1CD-FTV 116 KM poważne problemy na tym się kończą, z wyjątkiem nielicznych egzemplarzy wyposażonych w
filtr cząstek stałych. W nowszym silniku 1AD-FTV (126 KM) system D-CAT stał się z czasem standardem. Od rozwiązań innych firm odróżnia go dodatkowy wtryskiwacz pomagający w wypalaniu cząstek stałych.
Mimo to po większym przebiegu (150-200 tys. km) trzeba wymienić filtr, a ponadto na co dzień można zaobserwować większe zużycie paliwa niż bez D-CAT. Nowszy silnik miewa jeszcze poważniejsze problemy ? żeliwny blok zastąpiono w nim aluminiowych, a zamiast łańcucha, pasek do napędzania wałków rozrządu. W tym motorze dochodzi do uszkodzenia uszczelki pod głowicą, a także obserwuje się przekroczenie normy zużycia oleju silnikowego ? Toyota dopuszcza zużycie do 1 l na 1000 km.
Silnik 2.0 D-4D ma dobre parametry. Jest dynamiczny i oszczędny tylko bez filtra cząstek stałych, w motorze 2.0 D-4D koszty naprawy są bardzo wysokie.
Największym problemem wydaje się to, że na rynku nie ma tanich wtryskiwaczy, a komplet nowych może kosztować tyle, co połowa wartości auta.
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/wszystko-o-silniku-2-0-d-4d-wciaz-zniechecaja-wysokie-ceny-czesci/1ryl2