Autor Wątek: Ładowanie akumulatora  (Przeczytany 10409 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gimak

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #15 dnia: 14-09-2018, 18:24:43 »
No to i ja dołożę swoje trzy grosze na ten temat. Mam corollę z 2004 roku i nie podejrzewam, a raczej jestem pewny, że w niej inteligentnej ingerencji ECU w wysokość napięcia jaką utrzymuje alternator w instalacji elektrycznej samochodu. Nie zwróciłbym na to uwagi gdyby nie to, że przy małej intensywności korzystania z samochodu, akumulator zdradzał oznaki niedoładowania. Zacząłem więc przyglądać się napięciu jakie generuje alternator. To co zauważyłem, to mnie zaskoczyło i zwróciłem się z tym do ASO, a oni po sprawdzeniu wszystkiego stwierdzili, że wszystko jest OK.
A teraz co zauważyłem. Zauważyłem, że jak silnik jest zimny, to po jego uruchomieniu napięcie jakie daje alternator, to 14.3 - 14.4 V. W miarę upływu czasu (przy silniku pracującym na wolnych obrotach), napięcie w instalacji stopniowo spada. Po jakichś 15-20 minutach w zimie (w lecie ten okres jest krótszy) napięcie w mojej corolli ustala się na poziomie 13.8 -13.9 V i na tym poziomie się utrzymuje niezależnie od tego co jest włączone i jakie obroty ma silnik. Początkowo nie kojarzyłem co może być przyczyną takiego zachowania się napięcia, ale jak przypadkowo na YT obejrzałem sobie filmik, demonstrujący jak na napięcie alternatora, wpływa temperatura regulatora napięcia, to wszystko stało się dla mnie jasne.  Na  filmie zademonstrowano pracujący alternator z wymontowanym, ale podłączonym elektrycznie regulatorem napięcia. Alternator dawał napięcie 14.5 V, w pewnym momencie gość prowadzący eksperyment zaczął podgrzewać zapalniczką regulator napięcia. Efekt tego był taki, że w miarę podgrzewania regulatora napięcie jakie dawał alternator spadało, spadło nawet do 12.5 V. Następnym krokiem było obniżanie temperatury regulatora przez spryskanie go ciekłym gazem i w efekcie alternator podniósł napięcie nawet do 15.8 V. Sprawdziłem więc, jak to jest w mojej Corolli i wyszło dokładnie tak samo jak na filmie. Z tym że ja ne podgrzewałem regulatora zapalniczką, bo to wykonał nagrzewający się alternator. Temperatura alternatora, przy pracy silnika na wolnych obrotach i otwartej pokrywie komory silnika, rosła stopniowo w miarę upływu czasu, a napięcie dawane przez alternator malało i ustalało się na poziomie 13.8-13.9 V. Eksperymentu z chłodzeniem alternatora nie robiłem.
Przyznam, że mnie to trochę zaskoczyło, bo wcześniej w FSO lub Polonezie czegoś takiego nie obserwowałem, ale tam regulatory napięcia nie były zblokowane z alternatorem.
Uważam, że obniżanie napięcia dawanego przez alternator wraz ze wzrostem jego temperatury jest celowe - ma to za zadanie chronić alternator przed jego spaleniem, zmniejszając jego napięcie zmniejsza się jego wydolność prądową i przez to ogranicza się przyrost jego temperatury.
Tak ja to widzę.   

Offline rafm

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #16 dnia: 14-09-2018, 20:46:17 »
Klasycznie napięcie w instalacji utrzymuje regulator napięcia, który odpowiednio dobiera prąd wzbudzenia. U mnie w samochodzie regulator napięcia sterowany jest przez ECU sygnałem PWM na podstawie temperatury, napięcia i pewnie jakiś innych parametrów.
Cała ta zabawa jest by zmniejszyć zużycie paliwa oraz wydłużyć żywotność akumulatora.
Tego się dowiedziałem z internetu i od elektryka.

Przypuszczam, że gdy taki system się uszkodzi to naprawa jest o wiele kosztowniejsza.

Wygląda na to że chyba wszystko mam ok.

Offline medeor

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #17 dnia: 14-09-2018, 21:21:35 »
Jeśli włączysz dodatkowe odbiorniki jak dmuchawa czy światła to po prostu obciążasz dodatkowo alternator i wtedy może, ale nie musi, spaść napięcie na akumulatorze. Ale to nie ma nic wspólnego z jakimś inteligentnym sterowaniem ecu.
z dokumentacji wynika co innego. Jak ktos odżałuje te 3 EUR to może poczytać.

jeśli masz bezpośrednie połączenie alternatora z akumulatorem - a tak chyba jest nawet w nowoczesnych autach - to nie ma innej możliwości zmiany prądu ładowania akumulatora jak poprzez zmianę napięcia w całej instalacji. Czyli poprzez odpowiednią sterowanie samego regulatora na alternatorze. Jak ktoś zauważył dalej jest to sterowane poprzez ECU ale nadal są ograniczenia fizyczne ( bo tak jest zbudowana instalacja ) i nie można napisać, że ECU przerywa ładowanie akumulatora. Mogę sobie wyobrazić, że ECU jest w stanie ocenić stan naładowania akumulatora i może obniżyć napięcie w instalacji aby zmniejszyć prąd ładowania. Ale nadal jest działanie pośrednie a nie bezpośrednie na prąd ładowania. Który zależy przecież od samego odbiornika.

Offline bazi

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1623
  • Samochód:: Corolla E16 1.6
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #18 dnia: 14-09-2018, 22:54:50 »
nie można napisać, że ECU przerywa ładowanie akumulatora.
nikt tak nie napisał

Offline medeor

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #19 dnia: 14-09-2018, 23:14:07 »
nie można napisać, że ECU przerywa ładowanie akumulatora.
nikt tak nie napisał

napisałeś tak

moduł ecu sterowania alternatorem przerywa sterowanie ładowaniem

Chodziło mi o to, że ECU może mieć wpływ tylko na wartość napięcia w instalacji a nie na ładowanie akumulatora.


« Ostatnia zmiana: 14-09-2018, 23:23:32 wysłana przez medeor »

Offline bazi

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1623
  • Samochód:: Corolla E16 1.6
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #20 dnia: 14-09-2018, 23:39:29 »
przerywanie sterowania ładowania to nie to samo co przerywanie ładowania akumulatora

Offline medeor

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #21 dnia: 15-09-2018, 00:22:14 »
przerywanie sterowania ładowania to nie to samo co przerywanie ładowania akumulatora


kurcze, ale nie można sterować wprost ładowaniem akumulatora. Chyba ze jest coś pomiędzy alternatorem a akumulatorem co wpływa na prąd ładowania/ładowanie akumulatora. Istotne jest tutaj to, że ECU tylko wachluje napięciem jakie dostarcza alternator. Bo wątpię żeby mogło zrobić coś innego. Jeśli ECU mogłoby sterować ładowaniem akumulatora wprost to musiałoby mierzyć prąd lądowania jaki płynie do samego akumulatora i regulować jego wartość na drodze alternator - akumulator.

Temat bardzo mnie zainteresował więc wydałem te 3,63Eur :grin:. Poniżej screeny wyjaśniające jak to jest zrobione - może się komuś przyda. W skrócie : jest to "mieszany" układ z regulatorem utrzymującym stale napięcie i ECM które może je regulować na podstawie pewnych danych. Jest też czujnik prądu płynącego do/z akumulatora ( jest obok zacisku minus na samym akumulatorze ). Sam prąd ładowania jest regulowany tylko zmianą napięcia w instalacji. Szczerze - nieźle jest to skomplikowane.
https://cloud.unix-like.pl/index.php/s/ZecNa57MjqzZwLz
https://cloud.unix-like.pl/index.php/s/XiAGDaxKqGfaYgZ


 
« Ostatnia zmiana: 16-09-2018, 19:57:32 wysłana przez fazibazi »

Offline Mystik

  • Toyot Pełzający
  • **
  • Wiadomości: 353
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #22 dnia: 16-09-2018, 17:17:59 »
No tak myślałem. Rafm o jednym, a Ty o drugim  Jemu chodziło o to, że w czasie jazdy ma i 12,5V i 14,1V, a Ty podrzucasz film, który tylko udowadnia tezę, że po uruchomieniu w instalacji jest w zasadzie stałe napięcie utrzymywane przez regulator napięcia.
Może i napięcie stałe ale zmienia się natężenie prądu. Wnioski wyciągnij sobie sam, o ile masz choć troszkę pojęcia w sprawach "prądowych".
Bosze.....Ty widzisz i nie grzmisz.

Nie próbuj udowadniać tego, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Jakie wnioski? Że regulator napięcia reguluje napięcie, a prąd z alternatora jest dostarczany w takiej ilości jakie jest zapotrzebowanie? Ty chcesz "amerykę" odkrywać czy co? Czy uważasz się za jedynego, który "ma" pojęcie o elektryce w samochodzie?
Pytanie było proste, a Twoja odpowiedź była od czapy i tyle.

Natomiast wątek o tym, że komputer steruje regulatorem napięcia jest ze wszech miar interesujące. Musze sam sprawdzić napięcie podczas jazdy. Czy faktycznie jest tak, że przy niższych prędkościach napięcie jest podnoszone. A jeżeli tak, to dlaczego? :)

Temat bardzo mnie zainteresował więc wydałem te 3,63Eur :grin:. Poniżej screeny wyjaśniające jak to jest zrobione - może się komuś przyda. W skrócie : jest to "mieszany" układ z regulatorem utrzymującym stale napięcie i ECM które może je regulować na podstawie pewnych danych. Jest też czujnik prądu płynącego do/z akumulatora ( jest obok zacisku minus na samym akumulatorze ). Sam prąd ładowania jest regulowany tylko zmianą napięcia w instalacji. Szczerze - nieźle jest to skomplikowane.
https://cloud.unix-like.pl/index.php/s/ZecNa57MjqzZwLz
https://cloud.unix-like.pl/index.php/s/XiAGDaxKqGfaYgZ
Dzięki.

No.... ale czy aby biorąc pod uwagę punkt d.III, nie jest tak, że trochę mało korzystamy z tego skomplikowanego układu?
« Ostatnia zmiana: 16-09-2018, 19:59:01 wysłana przez fazibazi »

Offline Rademenes

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 2036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Samochód:: Pierdziawka :)
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #23 dnia: 19-11-2019, 02:09:09 »
Koledzy ,czy kto z was testował odpinanie kostki od klemy aku - ?

W aucie w zapalniczce woltomierz , stan aku z 2013 12.33V po postoju/nocy w garażu .
Ładowanie z dziennymi , jazda=12-12.2V , dojazdy na biegu i bez ,puki auto się toczy ,aż do zatrzymania nawet 14.5V ,drogowe stale 14V  .
Auto stało sporo przed zakupem i trochę po zakupie .

Jak to jest z tym odpinaniem kostki od klemy - w toyotach ?
Czy ktoś to testował  ?
W innym aucie po pewnej operacji ,z tego systemu powstało dobre podładowanie aku .
Toyota Auris II 2013 wer. Start+Edition.
1.6, 132KM, 1ZR-FAE + ORLEN PLATINUM 5W30 MAX EXPERT DEX 1.

Offline gregor

  • Toyot Leżący
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #24 dnia: 04-06-2020, 11:55:04 »
Ja w moim aucie również zauważyłem zmieniające się napięcie ładowania akumulatora od 12,3 do 14,6V. Co ciekawe po przełączeniu świateł w pozycję z podświetleniem deski rozdzielczej napięcie stabilizuje się na ok. 14,2V. Jest to dziwne ponieważ podświetlenie zegarów ma przecież znikomy pobór prądu więc dla logiki sterowania napięciem przez komputer powinno to być bez znaczenia.

Offline bazi

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 1623
  • Samochód:: Corolla E16 1.6
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #25 dnia: 04-06-2020, 12:54:48 »
Przecież wtedy świecą jeszcze  światła postojowe przód i tył

Offline Rademenes

  • Toyot Zmotoryzowany
  • ****
  • Wiadomości: 2036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Samochód:: Pierdziawka :)
Odp: Ładowanie akumulatora
« Odpowiedź #26 dnia: 07-06-2020, 04:25:33 »
zauważyłem zmieniające się napięcie ładowania akumulatora

Analizowałem to głębiej ,poczytaj dla wiedzy własnej http://forum.toyotaklub.org.pl/index.php/topic,48006.msg662177.html#msg662177 .
Toyota Auris II 2013 wer. Start+Edition.
1.6, 132KM, 1ZR-FAE + ORLEN PLATINUM 5W30 MAX EXPERT DEX 1.


 

Beesafe.pl