ja rozwieje tu wszystkie watpliwosci...
Mam dwa Priusy 2008. W obu juz wymienialem aku po 2x. i powiem tak te kwasiaki sie nie nadaja.. kazdej zimy mam problem przynajmniej 2x z odpaleniem samochodu!
ta oszczednosc sie jednak nie oplacala bo na dwa aku wydalem tyle co na pol dobrego AGM. korzystam obecnie nadal z kwasiaka ale zima mam w samochodzie miernik i co tydzien sprawdzam napiecie... wiem wiem mozna to zrobic z poziomu komputera ale raz jak mrygalem swiatlami i zalaczyla sie pompa abs to zjadlo aku i pojawily sie chocki klocki na wyswietlaczu. wiec w zime juz tak nie sprawdzam.
Moja rada. Masz zamiar jezdzic jesze pare lat kupuj AGM chcesz zaoszczedzic i czasem narazic sie na niespodzianke? kwasiak.
Moje problemy to na pewno nie przypadek bo to samo wystepuje w moich obu priusach. nigdy w lato zawsze zima. dodam ze samochody uzytkowane glownie na dojazdy w miescie wiec aku nie maja za wiele czasu na doladowywania w trasie. Nie znam sie na roznicach agm zelowy czy kwasiak ale wyglada na to ze agm skuteczniej sie doladowuje nawet na krotkich dojazdach. jak mialem oryginalny agm to nigdy ten problem nie wystepowal. A polecialem na tanizne i d..pa
PS. juz raz tej zimy sie ladowalem a aku kupilem rok temu... jakis fiamm.... kiedys pisalem w jakims poscie ze po co wydawac na agm jak kwasiak pasuje.... wycofuje sie z tego!
kolega wyzej widze mial dobry pomysl ze poszukaniem uzywki ale calkiem swiezej.
chyba jak zaoszczedzic to lepsze rozwiazanie niz kwasik.