Mam dość już tego - sprawdziłem wszystko co można, komp nie podaje oczywiście żadnych błędów. Sprawdziłem czujniki wałków, cewki, zasilanie czujników oraz szczelność podciśnień. Trochę się zmieniła praca po wyczyszczeniu IAC, ale nadal nie chodzi, to tak jak powinno, aczkolwiek zmieniły się ciut wahania.
Praca wyrównuje się po odłączeniu IACa, tyle, że wtedy na jałowym obroty koło 950 (po rozgrzaniu silnika do roboczej), po zapodaniu biegu są na 800.
Czy po odłączeniu sondy komputer nie powinien wywalić checka?!